-
MSZ – Jacek Żakowski – potrafi czytać z ruchu zwojów mózgowych tow. Schultza, więc niczym niedostojnym świata nie zaskoczy
-
MSW – Magdalena Środa – skompletowała już listę wrogów, może rozpocząć porządkowanie wewnętrznych spraw
-
Sprawiedliwości – Sławomir Nowak – doświadczony w szukaniu i – przede wszystkim – pomaganiu sprawiedliwości
-
Gospodarki – Joanna Mucha – nieustająco kompetentna
-
MON – Mariusz Pudzianowski – pokażemy światu i Ruskom, jakie mamy muskuły
-
Infrastruktura – ciało zbiorowe: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – za niezwykłe osiągnięcia
-
Finansów – aktualny szef Cosa Nostry - ma chęci, doświadczenia nabierze w pracy
-
Kultury – Stefan Niesiołowski – za nienaganne maniery
-
Środowiska – para orangutanów z warszawskiego ZOO – znajomość rzeczy, intelekt
-
Sportu – Jagna Marczułajtis – szczerość, zdolności matematyczne
-
Rolnictwa – tu wyboru nie ma, musi być ten Sawicki – gość jest tak chłopski, że trudno ustalić czy on orze, czy jego orzą.
-
Skarbu – Tuskowie juniorzy – przecież to narodowe skarby
-
Edukacji i Nauki – resorty te należy połączyć wspólnym zarządem Doroty Glac i Ewy Dąbrowskiej-Szulc– kompetencje, wiedza, błyskotliwość nie do zastąpienia
-
Administracji – Andrzej Halicki – tak, słuszny wybór, jako inkwizytor-killer konkurencji nie ma
-
Zdrowia – HGW – kończy się jej kadencja, a natura nie znosi próżni
-
Pracy – zagwozdka – w PO i jej suburbiach nie widać nikogo, kto wiedziałby, na czym polega rzetelna praca.