https://iv.pl/images/a885c7ee3278081e28f8b9697d73b93b.jpg
Podczas ostatniej miesięcznicy smoleńskiej Jarosław Kaczyński i inni politycy PiS mogli czuć się wyjątkowo bezpiecznie. O ich ochronę dbał bowiem wykwalifikowany snajper, który w trakcie składania przez polityków wieńców, czuwał na dachu warszawskiego hotelu.
–Współczuję tym żołnierzom, bo ktoś z nich robi durniów – podsumował gen. Roman Polko, były dowódca GROM.
Widoczna obecność żołnierzy w takiej sytuacji może doprowadzić jedynie do niepotrzebnych napięć. To demonstracja siły, którą spotyka się w krajach rządzonych przez wojskowe dyktatury – podkreślił generał Roman Polko
~~
- mój strach jest większy, niż wasz ..
( z komentarzy)
"ile trzeba złego ludziom uczynić żeby aż tak się bać zwykłych ludzi i własnego narodu"
Inne tematy w dziale Polityka