Promiss Promiss
298
BLOG

A momenty były????

Promiss Promiss Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 12


Wczoraj spontanicznie poszło się na Vegę

"Kobiety mafii" w pierwszym momencie wywołały żenadę

W drugim frustrację

W trzecim chęć natychmiastowego opuszczenia sali

Brak normalnego dialogu, przesyt naszym narodowym przecinkiem

Epatowanie mało poetyckim seksem

Jechanie na najniższych instynktach widza

Komiksowy misz masz dla ubogich

Duchem - dodam


To prawda, że świat mafii mokotowskiej jest daleki od świata Promiss

Tak daleki, że chęć ucieczki wywołuje

Jednak do "Pitbulla" cyklicznie wracam, dialogiem soczystym się kontentując


Powoli wysączyłam kawę i sięgnęłam po kurtkę, aby z ostentacją i poczuciem wyższości dla tych, którzy zostają, opuścić multikino


I wtedy Olgę Bołądź zastąpiła Agnieszka Dygant

I odłożyłam kurtkę na miejsce

I już do końca w napięciu trwałam


Pojawiła się przestrzeń z innych wymiarów

Przestrzeń na realne zainteresowanie, emocje, suspens

Jednym słowem, nagle - ze świata szmiry i kiczu, wskoczyłam w całkiem przyzwoite kino


Nie wiem czy był to reżyserski celowy zabieg, ale mocno ulżyło, że ten czas tak całkiem zmarnowanym nie był


Jednak z całą pewnością jednorazowa projekcja mi wystarczy

I niech to wystarczy za całą recenzję


Choć gdybym miała jedną frazą jego kolejny projekt podsumować, to dla mnie Ten Vega

KUPY SIĘ NIE TRZYMA


Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura