Rozmaitości 13.05.2013, 15:34 Wykrzyczmy to... Po co wyewaluowały narządy artykulacji? Skoro ulegamy wciąż i wciąż ewolucji, to widać jakiś sens w tym musiał być. Człowiek musi mówić. Bóg lub natura uratowała go w ten sposób od niechybnej śmierci...
Rozmaitości 12.05.2013, 15:13 Smuga cienia - w słońcu bez kaptura Siedzimy wczoraj w pięknych okolicznościach przyrody kawiarnianego ogródka w obrębie renesansowej kamienicy Starego Miasta, w gronie ludzi, którzy mnie od jakiegoś czasu znają. Nie na tyle jednak, by znać moje...
Rozmaitości 11.05.2013, 16:31 Wyjdź z więzienia swego czasem Mimo, że oba zawody wykonywane przeze mnie wymagają publicznych występów, odkąd pamiętam - zawsze miałam poważne problemy ze stawaniem przed jakąkolwiek publiką. Może właśnie dlatego los tak pokierował , bym wybrała...
Rozmaitości 9.05.2013, 14:24 MAM FACEBOOKA Mam facebooka. To dziwne, zawsze śmieszyły mnie Twoje Klasy i te zdjęcia na profilach - koniecznie z ciepłych krajów lub ewentualnie na tle dobrej fury. Śmieszyły mnie krótkie informacje, bez duszy. Skrótowo -...
Rozmaitości 4.05.2013, 21:20 PÓKI ŻYCIA? Dziś przy spotkaniu z kimś, wywiązała się rozmowa o kimś, kto rozstał się niedawno z kimś, i wrócił do kogoś, z kim wcześniej kiedyś był. Sytuacja prawie tak samo skomplikowana, jak samo zdanie. - I jak sobie...
Rozmaitości 3.05.2013, 11:27 Nic cię nie uratuje Jest kilka filmów w mej mentalnej składnicy, do których cyklicznie wracam. Wczoraj wieczorem, po dniu pełnym wrażeń - w głowie i nogach - odpaliłam po raz kolejny - "Dzień Świra". Marek Konrad to aktor,...
Rozmaitości 30.04.2013, 20:51 Przemija postać świata Kalendarz pęka w szwach, ledwo ogarniam. Nie wiem jak się nazywam. Nie pytaj. Dziś wieczorem chwila spokoju i samotności .... Ciszaaaaa, jak makiem zasiał Wsłuchuję, może coś usłyszę - w huku pierwszego pioruna,...
Rozmaitości 28.04.2013, 10:00 Przepraszam, ale mi się nie chce - Czy Ty Promiss nie przejmujesz się, że nie masz już tylu komentatorów, co za dawnych czasów? - zapytał ktoś w realu. Wczoraj, po zakończonej aktywności usiadłam w kawiarnianym ogródku celem...