A jak można przeczytać obok celem tym był dialog z Panią Renatą. „Witaj mi witaj Renato, rozmawiałem dzisiaj z Twoim tatą. I tata przyrzekł mi że jeśli ja i Ty kochamy się, otworem stoją drzwi”.
To taki wtręt który mi się nasunął kiedy pisałem Pani imię. Nie kochamy się więc drzwi nie będą otwarte, ale obiecałem Pani że po wyborach również Pani nie porzucę. Nie porzucę póki pani nie porzuci swojego zacietrzewionego stylu i nie zacznie pisać jak normalny publicysta.
Pani to taka markietanka, ciągnie się za wojskiem, a jak nie ma wojny to ciągnie się jak za wojskiem. Marzy się Pani rola Marianny ale barykady nie ma więc ją pani tworzy, wroga nie ma więc go Pani wymyśla. A wszyscy są przeciwko Pani i dlatego zdejmują Pani teksty z SG albo ich tam wcale nie umieszczają. Spisek PiSowców. Wszędzie widzi Pani macki PiSu. No bo skoro Pani teksty są tak cenne to znaczy że ich brak na SG to wynik PiSowskiego spisku.
To że wspólnie z Azraelem dzierży Pani palmę pierwszeństwa w dziedzinie najbardziej nielubianego blogera to pewnie również wynik spisku.
Dwoje blogerów z dwóch przeciwnych (pozornie) krańców osi politycznej. Podobna stylistyka i podobny stosunek do rzetelności. Tylko że Azrael posługuje się nieco lepszym językiem.
Czas chyba na urlop albo jakąś terapię
Złote myśli takich różnych:
„czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale to zabrzmi dziwnie, w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą, nie za to biorę pieniądze, i nie to powinienem tu robić” Donald Tusk, Przekrój nr 5/2005
“Główną motywacją mojej aktywności politycznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno…” Donald Tusk Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005 "Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. (...) O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi." Stefan Niesiołowski - w wywiadzie "Naśladujmy Litwę", Życie 01.08.2001 "Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO." Stefan Niesiołowski - "Świecące pudełko", Gazeta Wyborcza 19.09.2001 " PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?" - RR-K ....................................................................................................................................................................................................................................................................... "Liberalizm to mamienie naiwnych - liberalizm dla wszystkich kończy się tam, gdzie zaczyna się interes ich narodu".
Albert Einstein
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka