jareks23 jareks23
1123
BLOG

Kto jest promotorem Mateusza Morawieckiego?

jareks23 jareks23 Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Jak to jest, że młody człowiek z wykształceniem historycznym zostaje prezesem dość dużego banku z kapitałem zagranicznym?
Nie ekonomista, nie finansista, nie inżynier, tylko tzw. humanista.

Kto zostawał bankierem na przełomie transformacji ustrojowej? Ludzie WSI, aparat PZPR-owski, agenci tychże służb.
Było wręcz nakazane, aby działacze PZPR-owscy przechodzili do bankowości.
Pamiętam, że w małym miasteczku, w którym mieszkałem, dyrektorem oddziału banku PKO pod koniec lat 80 została sekretarz PZPR, bez pojęcia o bankowości.
Mniemam że tak było w całej Polsce. Ci sprytniejsi zostawali nawet współwłaścicielami banków.
Nasz bohater po zdobyci tytułu magistra historii robi jeszcze jakieś podyplomówki, ale wiemy, że takie studia robią ci co mają kasę
albo dostają jakieś cudowne stypendia. Jego ojciec wcześniej niszczony przez aparat bezpieki nie robi kariery politycznej,
bo nie jest zwolennikiem „okrągłego stołu” i jakoś sobie radzi jako pracownik naukowy. Koledzy z opozycji robią kariery polityczne,
tacy jak Wałęsa, Kuroń, Geremek, albo biznesowe jak Michnik, Frasyniuk.
Kto wtedy promował (dawał kasę) młodego Morawieckiego na różne stypendia zagraniczne i studia podyplomowe?
Nasz bohater zostaje prezesem  irlandzkiego banku (czytaj USA).
Jedyny plus z tego, że jest duże prawdopodobieństwo, że promotorem MM są amerykanie.
Chyba że ten kapitał jest tak samo amerykański, jak w przypadku TVN. To by było naprawdę groźne.

Co z legendą opozycyjnej przeszłości młodego Morawieckiego?
O przeszłości ojca było wiadomo, że miał piękną kartę opozycjonisty,
który nie poszedł na żaden kompromis okrągłego stołu no i nie zrobił  kariery ani w polityce ani w biznesie.
W  mediach  III RP też jakoś obecny nie był, nawet w tych patriotycznych. Kornel wchodzi z sukcesem do polityki dopiero w 2015 r.,
kiedy to z listy Kukiz 15 dostaje się do Sejmu i od razu robi furorę jako marszałek senior.
Jednocześnie syn Mateusz wchodzi do rządu PiS jako bezpartyjny tzw. fachowiec.
Mieliśmy sporu już takich bezpartyjnych  fachowców jak  Belka, Kołodko, ale to profesorowie.
Pierwszy raz mamy do czynienia z sytuacją  w Polsce (w USA jest to normą), że do polityki wchodzi człowiek z biznesu.
Rezygnuje z dużych zarobków w sektorze bankowym i wchodzi do rządu jako wicepremier ze stosunkowo małym uposażeniem.
Dla wielu jest to dziwne, zwłaszcza dla tych z korporacji, bo w Polsce raczej było odwrotnie, że z polityki szło się do biznesu, Kaczmarek, Chlebowski, Marcinkiewicz.

No i wreszcie  mamy książkę pana Janke o bohaterszczyźnie naszego bohatera.
Za stary jestem, żeby wierzyć w te wszystkie przypadki, że  są naturalną drogą w dochodzeniu do premierostwa.
Jak porównamy to z karierami chociażby Kaczyńskiego i Macierewicza (oni zawsze mieli pod wiatr), to widać, że MM miał drogę wyściełaną dywanem.
Widać jak na dłoni, że MM jest nam stręczony na wysokie stanowiska, zwłaszcza że charyzmy ma mniej niż kot Kaczyńskiego napłakał.
Kot jest jego promotorem? Wiele jest pytań, po co i przez kogo.  
To wszystko się okaże   już w najbliższej przyszłości.

jareks23
O mnie jareks23

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka