slej slej
426
BLOG

Moment siły wynikający z pochodnej krętu.

slej slej Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

     Wracam po dłuższej przerwie, ale jakoś tym razem brakuje zapału. Kiedy się tym zajmuje pochłania mnie to w całości i co raz trudniej odnaleźć się w świecie codziennym, kiedy robię sobie przerwę by zająć się problemami życia codziennego, to ciężko jest mi wejść z powrotem w rytm. Trochę mam już tego dość ale włożyłem w to sporo pracy i sporo serca i przecież teraz nie zatrzymam się tuż przed metą.

     Czego jeszcze brakuje?

-Wyznaczenie jednostkowych wektorów sił więzów dla każdego punktu (wypadkowe sił już mam),

-oraz odpowiedź na pytanie, czym właściwie jest wektor krętu i dlaczego nie ulega on zmianie w czasie, mimo ewidentnie działającego momentu sił.


Zdefiniowanie tego momentu sił, wraz z działający na jego podstawie algorytm można znaleźć w mojej poprzedniej notce

https://www.salon24.pl/u/przestrz/826080,uproszczony-algorytm-symulacji-obrotu-bs


A oto jego wizualizacja



     Co prawda w planach miałem najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, czy siły więzów są siłami centralnymi czy do osiowymi, po przez kolejną symulacje opartą na analizie wektorów prędkości punktów i ich zmian wynikających z działania sił dośrodkowych (raz centralnych, raz do osiowych) ale wymaga to napisania kolejnych setek linii kody i rozwiązania kilku problemów (jak to zaprogramować) do których nie wiem jak się zabrać. Dodatkowo dostałem jakiegoś kodo-wstrętu i muszę poczekać aż mi przejdzie. Więc na rozgrzewkę zająłem się drugim punktem.


    Od dłuższego już czasu, czytelnik Bjab zwraca uwagę na bardzo istotne zagadnienie tematu które jak dotąd omijałem, ze względu na brak odpowiedniego zaawansowania zrozumienia tematu, oraz pewne braki wykształceniu które utrudniają znalezienie odpowiedzi. Zakładam że kiedy uda mi się już wyznaczyć jednostkowe wektory sił więzów dla punktów, to odpowiedź na to pytanie będzie można łatwo uzyskać z obrazu jaki się pojawi.

     Chodzi o prawidłowe zastosowanie moich wzorów w rachunku różniczkowym i udowodnienie ich prawdziwości. Tłumacząc na Polski, Obecnie moje wnioski (wzory) świetnie oddają konkretną chwilę, są niby fotografią zaistniałej sytuacji, a chodzi oto aby umieć wyznaczyć wzory pozwalające wyznaczyć zmienność tych parametrów w czasie i prawidłowo przewidzieć ich skutki. Bez tego Fizycy nie wiedzą jak sprawdzić poprawność moich wniosków.

    Ostatnio Bjab podjął nawet próbę rozwiązania tego zagadnienia, niestety szybko się poddał.

komentarz z dnia 03.12.2017 20:45

https://www.salon24.pl/u/arkadiusz-jadczyk/826077,paranormalna-reputacja


    Niestety brak determinacji i szybkie zniechęcenie po napotkaniu pierwszych przeszkód, nie pozwalają nikomu wejść głębiej w temat. Więc ja rządny przygód, z uporem maniaka, brnę dalej w nieznane. Niestety nie mam sporo czasu co wymaga wyznaczania priorytetów, gdy był pisany ten komentarz zajmowałem się czymś innym i nie mogłem się rozpraszać, teraz wracam do tego komentarza.

     Bjab bardzo dobrze podszedł do zagadnienia ale źle zadał pytanie, interesowała go pochodna momentu siły. Ponieważ wciąż brakuje pewnej wiedzy, to wciąż nie umiemy od tej strony znaleźć rozwiązanie. To że nie umiemy znaleźć rozwiązania nie oznacza że go nie ma. Skąd wiem że rozwiązanie będzie? Ponieważ szereg symulacji które przeprowadziłem wykazały, że właśnie ten moment sił dokładnie wskazuje kierunek i tempo zmian, jakie zachodzą podczas mechaniki obrotu BS. Wiem że ten wektor jest skuteczny, umiem go pokazać, ale muszę jeszcze udowodnić że jest prawdziwy.

     Teraz muszę co niektórych oświecić że zero „0” nie zawsze oznacza nic. Wielu twierdzi że w mechanice obrotu BS nie ma momentów sił ponieważ wektor krętu jest niezmienny

dL/dt=0              (1)

I istnienie wszelkich momentów sił musiałoby być sprzeczne z tym równaniem. Czy oby na pewno? No to zmieńmy pytanie i zapytajmy czy istnienie momentu siły, musi być sprzeczne z równaniem (1)? Wiedząc że

L=Iω             (2)

podstawiamy do równania (1)

d(Iω)/dt= ω(dI/dt) + Iɛ =0              (3)

I otrzymujemy ten sam wynik co Bjab, ale zadając inaczej pytanie dostajemy ciekawą odpowiedź.

dI/dt=-M/ω                     (4)

Cała magia i piękno matematyki, z zera (nicości) pokazuje się nam mechanizm działania podczas obrotu BS.

    Zmiana momentu bezwładności w czasie (jaki zachodzi podczas obrotu BS) jest ujemnie proporcjonalna do powstałego momentu sił i odwrotnie proporcjonalna do prędkości kątowej.


    Jak widzimy tezę jaką formują moi oponenci, jakoby istnienie momentów sił musiało być sprzeczne z równaniem (1) jest fałszywe a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Ponieważ podczas obrotu BS mamy do czynienia ze zmianą momentu bezwładności BS, to aby równanie (1) było prawdziwe musi istnieć moment siły z równania (4). Może teraz udowodniłem niedowiarkom (którzy działali intuicyjnie), że moment siły od którego piszę od dawna jest prawdziwy, realny i w pełni zgodny z prawami Fizyki. Pytanie jest czy ktoś na podstawie tych dowodów, będzie umiał skorygować swoje rozumienie tego tematu?

    Idąc dalej i pytając czym jest ten moment siły?

M=-(dI/dt)ω          (5)

Niestety nie wiem jak zinterpretować zmianę momentu bezwładności w czasie. Wychodzi to jakoś tak.

M=-(d(mr^2)/dt)ω=-((dm/dt)r^2)+m(dr^2/dt))ω           (6)

Ponieważ masa jest stała w czasie więc pochodna

(dm/dt)=0                                         (7)

mamy więc

M=-mω(dr^2/dt)                 (8)


    I tu wychodzą pewne moje braki. Nie pamiętam i nie jestem pewny jak to prawidłowo rozłożyć. Na tym dzisiaj skończę, może ktoś da jakąś podpowiedź. Jak dalej uzyskać moją zależność M=Lxω, tego też jeszcze nie wiem, no ale nie wszystko naraz. Udowodnienie istnienia momentu siły też jest sporym krokiem do przodu.


slej
O mnie slej

Wiem że nic nie wiem a to już coś

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie