Konfederacja w piętkę goni, wnioskując o uznanie ambasador USA za personę non grata.
Przecież pani Mosbacher w gruncie rzeczy odniosła się krytycznie do poglądów pana Macierewicza, osoby prywatnej.
Notabene, będąc aktywną na facebooku, naśladuje ona swego pryncypała, który wypowiada się tam na tematy od Sasa do lasa.
Inne tematy w dziale Polityka