Wszyscy są sparaliżowani strachem, patrząc w oczy bazyliszkowi Putinowi, który grozi bronią jądrową.
Nikt nie pomoże Ukrainie. Nikt nie chce umierać za Kijów, jak kiedyś nikt nie chciał umierać za Gdańsk.
Ukraina jest już w szponach Rosji.
Kolejne będą państwa bałtyckie, to tylko kwestia czasu.
A potem Polska.
Mane thekel fares.
Inne tematy w dziale Polityka