W Gdańsku za kwotę 62 mln zł zakupiono 18 nowoczesnych, elektrycznych autobusów firmy MAN ( tu link do info )
550 km to podobno "optymalny zasięg" tych wehikułów. Wg. firmy MAN zasięg rzeczywisty to 350 km.
Spółka obsługująca e-autobusy twierdzi, że zasięg 250 km, w zupełności wystarcza by wykonywać całodzienne zadania na trasach.
Realiści twierdzą, że e-flota częściej stoi niż jeździ, a prawdziwy zasięg to mniej niż 200 km.
E-autobusy marnie się spisują, bo podobno zły teren (wzgórza morenowe), bo podobno przeciążenie autobusów pasażerami, podobno ..., itd.
Nie będę chyba bardzo złośliwy pytając jaki zasięg mają po kilku dniach w zimie, gdy np. średnia temperatura spada poniżej -10 st C.
I jak realizowane jest zimą ogrzewanie w tych autobusach?
Jak wynik tego testu? Moim skromnym zdaniem: porażka, czyli niski stan baterii.
A może we Wrocławiu rzeczywistość będzie bardziej łaskawa dla e-autobusów ( link )?
"PRZYSZŁOŚĆ JEST TERAZ" - obecnej rzeczywistości nie da się zmienić absurdalnymi hasłami. I aby przyszłość (która jest teraz) rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej.
pzdr q.
ps.
Ile ważą akumulatory w tych autobusach? I w jakim stopniu dewastujemy planetę, by akumulatory te mogły zostać wyprodukowane?
{{ edycja po czasie: 100% electric
ryli? }}
Komentarze