Ukraińska droga przez chwałę i mękę….
Ukraina jest w gorszym stanie niż myślimy? Prawie wszyscy cieszymy się, że skutecznie potrafi się bronić.
Biorąc pod uwagę, jaką przewagę nad siłami ukraińskimi na początku inwazji miała Rosja, nieprzegranie wojny jest samo w sobie formą zwycięstwa Ukrainy.
Zaskakującą odpornością sił zbrojnych Ukraina zaskoczyła cały świat.
Ale do zwycięstwa jeszcze może długa wyboista droga.
Ukraina płaci wysoką cenę za suwerenność i niepodległość.
I jest w znacznie gorszym stanie, niż się powszechnie sądzi, i potrzebuje i dużo pomocy i wsparcia, aby wygrać.
Niestety, moralne poparcie i międzynarodowa pomoc wojskowa i humanitarna nie zapobiegły szokującemu poziomowi zniszczeń miast, gospodarki i społeczeństwa Ukrainy.
Fakt, że Kijów nie upadł, a wojska rosyjskie wycofały się na wschód maskuje, że Ukraina jest w gorszym stanie, niż przedstawiają to media.
Mimo to Rosja kontroluje teraz znacznie więcej terytorium Ukrainy niż przed 24 lutego. Rosjanie trzymają Chersoń, to co zostało z Mariupola, prawie cały Donbas.
Na przykład, podczas gdy władze ukraińskie kontrolowały około 60% Ługańska przed niedawną inwazją rosyjską, teraz siły rosyjskie kontrolują ponad 80% regionu. Mają też około 70% regionu Zaporoże.
Ministerstwo Obrony Ukrainy nie podaje danych o stratach bojowych, aby utrzymać morale, ale eksperci uważają, że te straty są około 11 000 zabitych i 18 000 rannych. Oczywiście straty Rosjan są większe w ludziach proporcje 1:3 w sprzęcie 1:6,5….
Sukces Ukrainy wynika częściowo z broni, którą przekazało co najmniej 31 zachodnich rządów w tym USA, Polska, Wielka Brytania...
Otrzymane pociski przeciwczołgowe, przeciwlotnicze i przeciwokrętowe, systemy obrony powietrznej, drony, haubice, pociski i inna broń.
Broń ta pozwoliła Ukrainie, wykorzystać większą determinację swoich wojsk do zadawania strat Rosjanom.
Wiele sprzętu i uzbrojenia wymaga nowego szkolenia, zajmuje to trochę czasu.
Ukraina żyje gospodarczo, ale tylko tyle. Sankcje nałożone na Rosję, które mają spowodować spadek PKB o mniej niż 7 -12% w porównaniu do spadku PKB Ukrainy o 45-50%.
Co najmniej 25% firm jest zamkniętych.
Blokada na Morzu Czarnym ukraińskich portów - Mariupola, Odessy, Chersoniu i innych, przez rosyjską marynarkę wojenną uniemożliwia zarówno import paliw do zasilania sektora rolnego, jak i eksport zboża i innych ukraińskich produktów.
Brak możliwości eksportu kosztuje gospodarkę Ukrainy 170 milionów dolarów dziennie. Tymczasem Rosja atakuje ukraińskie magazyny paliw, silosy zbożowe i magazyny sprzętu rolniczego, uszkadzając i tak już poszarpane łańcuchy dostaw. Sektor energetyczny stoi w obliczu niewypłacalności, ponieważ tak niewielu obywateli i firm ukraińskich jest w stanie opłacić rachunki za prąd.
Nie tylko maj jest krytycznym miesiącem dla rolnictwa, ale to właśnie wtedy Naftohaz zwykle zaczyna kupować gaz ziemny, aby przechowywać go na mroźną ukraińską zimę. Państwowy gigant energetyczny był już w złej kondycji przed inwazją, a prezes zwrócił się do ukraińskiego rządu o dofinansowanie w wysokości 4,6 mld USD we wrześniu 2021 r. Teraz, przy bardzo napiętych rynkach gazu i braku funduszy, nie jest jasne, jak kraj może się przygotować na zimę, kiedy temperatury mogą spaść poniżej – 6 st. °C .
Większość ukraińskich kopalń węgla znajduje się w Donbasie, gdzie trwa rosyjska ofensywa. Biały Dom podobno rozważa umorzenie ukraińskiego długu państwowego. Podobnie będzie, między innymi, 15 miliardów euro w dłużnych papierach wartościowych, które Komisja Europejska planuje wyemitować na okres najbliższych kilku miesięcy na Ukrainie.
Ukraina stanęła przed problemem drenażu mózgów. Przed wojną Ukraińcy byli trzecią co do wielkości populacją imigrantów w UE, za Marokiem i Turcją. Obecnie Międzynarodowa Agencja Pracy szacuje, że na Ukrainie zlikwidowano 4,8 miliona miejsc pracy, a jeśli wojna będzie trwała, wzrośnie do siedmiu milionów.
A po wielu miesiącach wojny dzieci osiedlą się w nowych szkołach za granicą, matki będą integrować się w swoich nowych światach i będą czekać, aż dołączą do nich ich mężowie i ojcowie. Niektórzy oczywiście wrócą na Ukrainę, ale wielu przed wezwaniami patriotyzmu będzie przedkładać wygodę rodziny i lepsze szanse dla dzieci.
Ukraina potrzebuje długofalowej pomocy.
...
