Kilka pytań dotyczących przyszłości pojazdów elektrycznych
1. Czy starczy surowców, skąd weźmiemy lit, nikiel, kobalt, mangan i grafit, aby zbudować wszystkie akumulatory do pojazdów elektrycznych bez zwiększania kosztów ich kosztów?
„Elektryfikacja” wszystkiego uczyni świat tak samo zależny od Chin, jak kiedyś był uzależniony od Rosji i Bliskiego Wschodu w kategoriach ropy i gazu.
https://twitter.com/AndreasSteno/status/1608022837863874563?s=20&t=6VjYF5wLGHkayFfViVTNiQ
Pełne wykorzystanie baterii, energii słonecznej i wiatrowej wymagałoby:
- 34 miliony ton metrycznych miedzi,
- 40 milionów ton ołowiu,
- 50 milionów ton cynku.
- 162 miliony ton aluminium,
- 4,8 miliarda ton żelaza.
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1196256,brakuje-na-ziemi-metali-zeby-dojsc-do-100-energii-odnawialnej,3
2. Co z ekologią przy wydobyciu i recyklingu?
To zapewne większe zagrożenie dla klimatu niż używanie węgla kamiennego w elektrowniach…
Czy jest nisko emisyjny nikiel ? Co z pracą dzieci przy wydobyciu kobaltu w Kongo?
Ile CO2 i zanieczyszczeń powstaje w górnictwie, przetwarzaniu i transporcie tych minerałów w porównaniu z gazem ziemnym?
3. Czy pojazdy elektryczne w czasie katastrof podobnych do huraganu Irma zdadzą egzamin?
Miliony samochodów będą rywalizować o dostęp do kilku setek ładowarek rozmieszczonych co 50 mil lub 50 km na trasach ekspresowych.
Podczas huraganu Irma ewakuowano z Florydy 6,8 miliona ludzi. Osobiście nie wyobrażam sobie, żeby pojazdy elektryczne tak sprawnie mogły przeprowadzić tą ewakuację.
4. Czy sieć elektryczna, jest w stanie obsłużyć dodatkowe zapotrzebowanie wymagane dla pojazdów elektrycznych?
https://crsreports.congress.gov/product/pdf/R/R47227
...
