Scenariusz rumuński w polskiej kampanii wyborczej
Najpierw służby przeprowadziły grę operacyjną w celu podważenia wiarygodności kandydata obywatelskiego. Pisałem o tym wcześniej...
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1441098,doxxing-wymierzony-w-kandydata-obywatelskiego
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1441265,moby-karol-nawrocki
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1441502,wrzutowa-kampania-wyborcza-wydumanych-historii
W związku z tym, że gra nie odniosła spodziewanego skutku, przekonała przekonanych.
Nawet sondaże pokazały kolejny spadek o 1% Rafała Trzaskowskiego.
W sondażowniach wiedzą, że jest odpływ wyborców z III drogi i ci wyborcy zasilają przede wszystkim Karola Nawrockiego.
Meandrowanie Rafała Trzaskowskiego doprowadziło także, do decyzji o pozostaniu części elektoratu koalicji 13 grudnia w dniu wyborów w domu.
Tych wyborców interesują inne problemy niż sprawa kawalerki. Interesują ich takie sprawy jak cena ciepłej wody w kranie, interesuje ich gdzie jest minister Izabela Leszczyna ze swoją czarodziejską różdżką.
Teraz rotacyjny marszałek, którego sumienie przypomina ser szwajcarski chce uderzyć w kandydata obywatelskiego, a zatem w polską demokrację - pseudokomisją, z pseudouprawnieniami działającą bez podstawy prawnej....Czyli dajcie mi człowieka a paragraf znajdę.
Freedom House przygląda się wyborom w Polsce i jest duży niepokój, demokracja w Polsce jest deptana.
Dobrze, że społeczeństwo polskie jest odporne, będzie jeszcze większa brutalizacja kampanii wyborczej ponieważ z wewnętrznych sondaży wynika zwycięstwo Karola Nawrockiego:
I tura:
Karol Nawrocki - 29-30%,
Rafał Trzaskowski - 27-28%.
II tura:
Karol Nawrocki - 51-52%
Rafał Trzaskowski - 46-47%
Czy PiS ma plan B, jeśli koalicja 13 grudnia nie uzna sukcesu Karola Nawrockiego?
...
Inne tematy w dziale Polityka