Wybory w Izraelu, czekanie na Godota?
Sondaże dają wyraźną przewagę Premierowi Beniaminowi Netanjahu nad wszystkimi rywalami, ale sytuacja jest trudna.
Izraelskie szachy czyli rozmowy o fuzjach prawicowych i lewicowych partii nie przynoszą rezultatów...sytuacja jest patowa.
Barak i jego nowa partia weszli na scenę polityczną z medialnym przytupem, ale sondaże nie dają im więcej niż próg wyborczy. Jeśli partia nie nabierze rozpędu, może jej się nie udać przekonać Labor i Meretza do utworzenia wspólnego bloku.
Lieberman i jego partia, choć zyskała kilka mandatów są na marginesie, ponieważ nie są potrzebni koalicji Netanjahu, a bez niej są jak ryba wyrzucona na brzeg morza...
Choć Likud i Blue and White, według sondaży tracą głosy jest jeszcze bezpiecznie?
Jak widać na wykresie, dwa bloki, jeden z partią Netanjahu i jeden przeciwko niemu, utknęły poniżej linii 60 mandatów. Sytuacja ta może wzmocnić Liebermana. To on stworzy lub złamie następną koalicję. Chyba że Likud i Blue and White zdecydują się utworzyć rząd jedności bez niego….
Z domeny Rosnera
A oto wykres dwóch średnich. Jedna to średnia, dla każdej partii z 5 ostatnich sondaży, a druga to wykres 10 ostatnich sondaży. Wykres pokazuje trend, z którego wynika, że wiodące partie znajdują się w fazie stopniowego spadku.
Z domeny Rosnera