RadoslawKowalski RadoslawKowalski
1466
BLOG

Korwin-Mikke i Michalkiewicz przeciwko likwidacji TVN

RadoslawKowalski RadoslawKowalski Konfederacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Jak powszechnie wiadomo Janusz Korwin-Mikke i Stanisław Michalkiewicz w przeciwieństwie do PiS reprezentują "prawdziwą prawicę". A na czym polega "prawdziwa prawica"? Ano, na zamiłowaniu do liberalizmu. W skrócie mówiąc- trzeba sprywatyzować wszystko co się da. Problem polega na tym, że podobnie myśleli komuniści. I nie przypadkiem legendarną ustawę wolnorynkową,  na którą środowisko Korwin-Mikkego tak często się powołuje wprowadził komunista Wilczek. Pod pozorami wprowadzania w Polsce prawdziwego kapitalizmu chodziło o to, żeby komuniści zajęli uprzywilejowaną pozycję w gospodarce. Nie miejmy złudzeń; jeżeli ktoś myśli, że Wilczek, który należał do komunistycznego gangu chce wprowadzić w Polsce wolny rynek z prawdziwego zdarzenia ten jest co najmniej naiwny. Jak wyglądał ten kapitalizm świadczą liczne samobójstwa zdesperowanych przedsiębiorców, którzy nie chcieli wejść do układu i zostali wykończeni przez państwo. A Artur Dziambor z Konfederacji sprzeciwiając się likwidacji TVN-u stwierdził, że tak powinni się zachować wszyscy ludzie myślący wolno rynkowo. Jakby w Polsce był jakiś wolny rynek, a nie bandycki kapitalizm. Zastanówmy się zatem w jaki sposób środowisko Korwin-Mikkego i Michalkiewicza chce walczyć z postkomunizmem- jeżeli wogóle chce? Sprywatyzować cały majątek państwa? Kto to wszystko wykupi: najbardziej uprzywilejowani i bogaci. W ten właśnie sposób przebiegała cała transformacja ustrojowa, dzięki której komuniści uwłaszczyli się na majątku narodowym. A skoro kapitał nie ma narodowości to mogą również wykupić nas Żydzi, przecież nie ma znaczenia kto zarządza majątkiem, ale w jaki sposób. Po co zatem Michalkiewicz straszy swoich wyznawców, że Żydzi dokonają ekonomicznego rozbioru Polski?

Cały ten Michalkiewicz miał tyle do powiedzenia o służbach specjalnych z komunistycznym rodowodem, o tzw. razwiedce- która rządzi Polską w III RP. Tyle mówił o duchu "okrągłego stołu", który unosi się nad Polską. Ale kiedy przyszło do próby generalnej, realnej szansy na zmianę- możliwości zlikwidowania mediów, które stoją na straży tego postkomunistycznego systemu okrągłostołowego Michalkiewicz się temu sprzeciwił podobnie jak Korwin-Mikke. Podobnie było w przypadku roszczeń żydowskich: politycy Konfederacji tyle mówili w tej sprawie a kiedy przyszło do głosowania to część z nich się wstrzymała od głosu.I ich naczelny propagandystą Michalkiewicz musiał tworzyć wygibasy dla swoich wyznawców, ze to było oszustwo Kaczyńskiego, ohydna zdrada, ustawka itd.  Tak samo jest z domniemaną walkę Konfederacji z lewactwem: oskarżają PiS , że jest za mało radykalny w tej sprawie, żeby potem przekazać poparcie w wyborach Trzaskowskiemu, który realizuje lewacką agendę i uczęszcza na parady równości robiąc sobie wspólne zdjęcia ze zboczeńcami.

Może cień światła na tą sprawę rzuci fakt, że kiedy Jerzy Urban był szefem telewizji, kazał jak najczęściej w niej pokazywać Janusza Korwin-Mikkego. Pomimo wizerunku "prawdziwego prawicowca" jaki próbuje sobie stworzyć lider Konfederacji niejednokrotnie ciepło się wypowiadał o PRL-u: z sympatią mówił o generale Jaruzelskim, sprzeciwiał się usuwaniu symboli komunistycznych z przestrzeni Rzeczpospolitej, rozmywał odpowiedzialność z komunistycznych bandytów za zbrodnie na księdzu Popiełuszce czy Przemyku. Jego obrona TVN-u wcale nie jest zaskakująca.

A jak zachowa się reszta Konfederacji? Taki Grzegorz Braun namawiał kiedyś do strzelania do dziennikarzy TVN? Czy zagłosuje teraz przeciwko "lex TVN"?

    


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka