W ostatnim wywiadzie dla „Wprost" znany seksuolog Zbigniew Lew-Starowicz ostrzega przed pochopną zmianą płci. Profesor podał, że aktualnie prowadzi terapie kilkunastu pacjentów, którzy zdecydowali się na zmianę płci, a teraz żałują. Osoby te poddały się chirurgicznej tranzycji, natomiast obecnie mają pretensje do tych psychologów, jacy podążali za ich fantazjami i ślepo wspierali zamiar zmiany płci, zamiast najpierw przyjrzeć się psychospołecznym uwarunkowaniom deklaracji usłyszanych od klientów.
Profesor Starowicz przekonuje, że w Polsce "przeżywamy jeszcze entuzjazm dotyczący korekty płci i afirmowania transpłciowości, a zachód Europy i USA mierzą się już z jej konsekwencjami. One także nas czekają." Pacjenci Starowicza cierpią wskutek niewłaściwych diagnoz, pochopnie postawionych przez specjalistów ulegających współczesnej modzie.
Tymczasem w przypadku pojawienia się przekonań na temat własnej rzeczywistej lub rzekomej transseksualności ma znaczenie analiza środowisk rodzinnych i społecznych, w, których nastolatki wychowują się i funkcjonują oraz przeżywane równocześnie inne problemy, z jakimi muszą się zmagać. Młodzi ludzie niejednokrotnie faktycznie wymagają profesjonalnej pomocy pedagogów i psychologów, ale niekoniecznie w zmianie płci. Profesor Starowicz podkreśla, iż taka zasadność występuje w bardzo rzadkich przypadkach. Już we wcześniejszych wypowiedziach przestrzegał, że 75% dzieci, które chcą zmiany płci, w późniejszych latach rezygnuje z realizacji takich zamiarów. Powoływał się też na wyniki badań: tylko u 20% dzieci spośród wykazujących w wieku kilku lat zachowania transseksualne, takie symptomy obserwowano na następnych etapach rozwojowych. Niestety, w Anglii zmiana płci bywa proponowana jako recepta na zauważane u dzieci problemy psychiczne.
W polskich szkołach zdarza się, że w dobrym tonie jest zwracać się do chłopca imieniem żeńskim, jeśli tego sobie życzy. A jeżeli pracownicy szkoły nie chcą zgadzać się na taką praktykę, spotykają się z zarzutami ksenofobii i wstecznictwa. Owszem, dylematów dzieci i młodzieży na pewno nie wolno bagatelizować ani tym bardziej wyśmiewać. Ale nauczyciel nie może zajmować tzw. "poprawnościowych" stanowisk, by być "trendy" jak celebryci. To byłoby nieuczciwe. Szacunek dla różnych ludzkich odmienności nie może oznaczać ignorancji dla konieczności rozpoznania złożoności zjawisk, z którymi się spotykamy. Przecież już patrząc statystycznie, większe ryzyko zaszkodzenia podejmują dorośli, którzy zaczną bezrefleksyjnie utwierdzać nastolatka lub nastolatkę w przekonaniu o potrzebie zmiany płci, niż ci, którzy okażą empatię, lecz bez ferowania przedwczesnych diagnoz i wspierania pochopnych pomysłów.
Transseksualizm to sytuacja, kiedy płeć biologiczna i budowa ciała są w sprzeczności z płcią psychiczną. Nie są jeszcze znane medyczne uwarunkowania zjawiska, natomiast wiadomo, iż są to bardzo rzadkie sytuacje. Według danych naukowych, zjawisko transseksualizmu dotyczy 4,6 osób na 100 tys. populacji - czyli w wielkim mieście liczącym około 650 tys. mieszkańców (jak np. Łódź) mieszka około 30 osób transseksualnych. Tymczasem wielu nastolatków twierdzi, że wśród rówieśników w otoczeniu zna kilka transseksualnych osób. Czyli tylko tak im się wydaje; wielokrotnie przeszacowują skalę zjawiska.
Profesora Starowicza poznałem, gdy przed laty współprowadziłem z seksuologiem spotkanie w liceum, a następnie wywiad dla "Dziennika Łódzkiego". To człowiek łączący medyczną wiedzę teoretyczną z kulturą osobistą i racjonalnością myślenia praktyka w gabinecie - na pewno daleki od zaściankowości czy skłonności do omijania ludzkich problemów. Może warto posłuchać jego rozsądku... Albo będziemy mieć pandemię rozpoznania: transseksualizm domniemany.
Sprawy społeczno-polityczne i kościelne, edukacja, ochrona zdrowia to bliskie tematy. Ale nie tylko.
Jestem uważnym obserwatorem i pomagam, abyśmy nie utopili się w naszej rzeczywistości.
Prowadzę kanały na You Tube oraz X:
@RafalOsinski-WnikliwyKanal
@RafalOsinski-psychoedukacja
https://twitter.com/RafalOsinski_
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo