recma recma
1396
BLOG

O wahadle w stosunkach społecznych i wyroku TK...

recma recma Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 63

Wraz z rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącym aborcji eugenicznej wróciła teoria wahadła. Jedni więc przekonują, że wahadło wychyli się w drugą stronę, czyniąc aborcję dostępną na życzenie, a inni, że żadnego wahnięcia nie będzie, bo się ludzie przyzwyczają do nowych zasad prawnych i tyle.

Ale mylą się i jedni i drudzy. Wahadło fizyczne z samej zasady nie nadaje się do opisu procesów społecznych. Na fizyczne wahadło działa stała siła skierowana w dół i po określonej liczbie wahnięć wahadło się stabilizuje. Tak nie jest w procesach społecznych. Nie ma jakiejś zewnętrznej siły której wektor skierowany jest w jedną stronę. Procesy społeczne są dynamiczne i siły jakie na społeczeństwa działają, zmieniają ciągle kierunek i swą wartość. Zostawmy więc wahadło tam gdzie mu być pasuje, czyli w fizyce.

No a co z rozstrzygnięciem Trybunału?

Problem ten uprośćmy do odcinka którego jeden koniec będzie symbolizowała całkowita zgoda na aborcję, podczas gry drugi koniec, całkowity zakaz. Na świecie ( mam tu na myśli w gruncie rzeczy Zachód, bo o całym świecie nie wiem) od wielu już dziesięcioleci wektor siły kieruje przyzwolenie społeczne w stronę całkowitej zgody. Ta tendencja ma różną dynamikę i miejsca w którym znajdują się poszczególne społeczeństwa na naszym modelowym odcinku, też są różne. Polska należy tu do outsiderów zmian. Ale pomimo, że na Polskie poglądy w sprawie aborcji oddziaływuje z dużą siłą (skierowaną w drugą stronę) konserwatyzm, związany głównie z wiarą katolicką, hamując te zmiany, to coraz większe ciśnienie zewnętrzne, powoduje nieuchronnie przesuwanie się poglądów w stronę całkowitej akceptacji aborcji.

Owszem, bardzo wolno, ale jednak.

Widzimy więc z tego, że większa siła działa tu w stronę akceptacji niż zakazu. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego idzie wbrew społecznym tendencjom. Czyli sztucznie wprowadza zakłócenie do procesu, który choć przesuwając się na naszym modelowym odcinku w stronę akceptacji aborcji, charakteryzowała pewna stabilizacja i powolność.

Jak to się skończy? Tego oczywiście nie sposób przewidzieć. Ale jeśli tendencje cywilizacyjne w sprawie aborcji na Zachodzie się nie zmienią, to po, zapewne zmianie władzy w Polsce, nastąpi bardzo mocne odbicie. Warto tu przypomnieć casus Hiszpanii, gdzie konserwatywny autorytaryzm przez długie lata opierał się społecznym zmianom, by w momencie przekroczenia masy krytycznej, odbić gwałtownie w drugą stronę. Nawiasem mówiąc pod przywództwem również tych polityków którzy wspierali Franco. Dziś Hiszpania jest bodaj najbardziej progresywnym państwem Europy. A nawet nie bodaj.

Niektórzy czytelnicy zarzucą mi, że nie podpieram się w tekście argumentami. Ale zrobiłem tak, bo argumenty jakie mogę przedstawić na poparcie swoich tez są tak oczywiste, że uznałem za bezsensowne ich przytaczanie. Zresztą takie wątpliwości, jeśli się pojawią można próbować rozstrzygnąć z komentarzach.


recma
O mnie recma

Słynne cytaty Donald Tusk "Zarówno termin, sposób i treść ówczesnej konferencji i zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach." Radek Sikorski "Władze rosyjskie po zamachu były autentycznie wstrząśnięte, przypominam, że miało miejsce ileś decyzji, które były motywowane…" Grzegorz Schetyna "Robienie atmosfery wokół tego zamachu, uważam, że jest haniebne" Jacek Żakowski "Po zamachu wydawało się, że będzie mieli, mówiąc językiem obamowskim, reset w stosunkach polsko-rosyjskich." Tomasz Turowski "[...]bo mimo zaangażowania wszystkich środków, jakie mogliśmy włączyć, wciąż było nas zbyt mało - pracowała zaraz po zamachu, tworząc między innymi centrum kryzysowe w administracji smoleńskiej."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo