recma recma
655
BLOG

Prokuratura – trzecia strona smoleńskiego sporu

recma recma Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

 

 
Jest coraz bardziej widoczne że stanowisko jakie prokuratura zajmuje w smoleńskiej sprawie jest stanowiskiem innym niż Rządowe i Zespołu Parlamentarnego. Świadczą o tym ostatnie wypowiedzi Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta w wywiadzie dla Moniki Olejnik w „Radiu Zet”.
Cały wywiad nie jest wart przytaczania, ponieważ jego wartość informacyjna jest nikła. Prokurator jak i Monika Olejnik prowadzili rozmowę na poziomie magla. Przytoczę tu tylko kilka smakowitszych cytatów świadczących że rozmowa prowadzona była na temat na który jej uczestnicy nie mieli zielonego pojęcia. Ot zwykłe plotki
 
A. Seremet „Słyszałem, że w wystąpieniu pana Krisa Cieszewskiego, padło stwierdzenie, że 5 kwietnia brzoza była już złamana, ba, nawet więcej, ktoś miał rzekomo wchodzić na to drzewo i celowo go łamać.”
 
Zdaje się, że ekspert pan Cieszewski widział również fragmenty urządzeń w postaci tych białych plam, fragmenty urządzeń wojskowych, czy któryś inny z ekspertów tam występujących.”
 
Ja rozmawiałem z prokuratorami, którzy byli obecni tam, na miejscu i jeden z nich powiedział mi, że te elementy, które brano za jakieś urządzenia wojskowe to były po prostu płaty śniegu i on może pokazać buty, które wtedy zamoczył brnąc i brodząc w tych płatach śniegu.”
 
No i tak przez większość czasu, słyszałem, podobno, a jeden prokurator zmoczył buty. Czyli jedna baba drugiej babie.
 
 
Ale chciałbym zwrócić uwagę na fragment rozmowy z której moim zdaniem wynika więcej niż pozornie widać.
 
 
Monika Olejnik: Wczoraj na konferencji smoleńskiej prezentowano zdjęcia, dosyć drastyczne zdjęcia i jeden z prelegentów mówił, że te zdjęcia świadczą o tym, że ciała były nadpalone.
Andrzej Seremet: Nic takiego prokuratorzy, a właściwie biegli powołani przez prokuratorów nie stwierdzili.
Monika Olejnik: Czyli to jest po prostu kłamstwo, że ciała były nadpalone?

 
Pominę już fakt, że wbrew domysłom Pani Moniki z tej krótkiej wypowiedzi pana Prokuratora nie wynika że prelegent na II Konferencji Smoleńskiej kłamał. Natomiast skupię się na rzeczywistym znaczeniu tych słów. Otóż A. Seremet powiedział że nasza strona nie stwierdziła wystąpienia takich uszkodzeń. Natomiast nie zaprzeczył że takie informacje były przekazane przez stronę rosyjską. Jest to moim zdaniem sygnał jaki Prokuratura wysyła Rządowi, że to oni decydują jakie materiały przekazane przez stronę rosyjską uznają za wiarygodne procesowo. Biorąc zaś pod uwagę fakt, że strona Polska nie dysponuje żadnym materiałem własnym z pierwszych dni po katastrofie, a i materiał uzyskiwany później jest fragmentaryczny, oznacza że A. Seremet kupuje dla siebie i prokuratorów prowadzących śledztwo swoisty list żelazny.

 
Jak widać z powyższego A. Seremet stał się prokuratorem nie do ruszenia.
Czy mam rację pokaże czas. Warto jednak zdawać sobie sprawę z faktu że Prokuratura jako trzecia strona sporu, prowadząca własną politykę, nie zawsze będzie miała wspólne interesy z Rządem.
 
recma
O mnie recma

Słynne cytaty Donald Tusk "Zarówno termin, sposób i treść ówczesnej konferencji i zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach." Radek Sikorski "Władze rosyjskie po zamachu były autentycznie wstrząśnięte, przypominam, że miało miejsce ileś decyzji, które były motywowane…" Grzegorz Schetyna "Robienie atmosfery wokół tego zamachu, uważam, że jest haniebne" Jacek Żakowski "Po zamachu wydawało się, że będzie mieli, mówiąc językiem obamowskim, reset w stosunkach polsko-rosyjskich." Tomasz Turowski "[...]bo mimo zaangażowania wszystkich środków, jakie mogliśmy włączyć, wciąż było nas zbyt mało - pracowała zaraz po zamachu, tworząc między innymi centrum kryzysowe w administracji smoleńskiej."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka