Problemat Starego

Przed chwilą nasz sympatyczny kolega bloger Stary zbanował mnie. Rzecz jasna sprawa nie warta byłaby uwagi, wszyscy bowiem Starego znają i wiedzą jakie ma w zakresie banów zwyczaje. Lubi banować na przykład za krytykę swojej osoby, którą uznaje za atak ad personam. Co prawda takie zachowanie u osób "starych" wiekiem nie bardzo przystoi, no ale nie każdy starzeje się równomiernie i choć ciało już nie domaga, umysł bywa czasami jak u dziecka.

Nie jest to pierwszy raz kiedy u niego dostaję bana ( własnie za atak ad personam dostałem poprzedniego) ale sytuacja jaka się na jego blogu wytworzyła w związku z moją osobą zasługuje na komentarz. Stary bowiem, prócz tych cech dziecinnych o których już wspomniałem, ma jeszcze jedną, którą dziś z niejakim zdumieniem odkryłem. oto okazuje się nasz sympatyczny bloger hipokrytą. Nie, nie podejrzewam go o cynizm. Sądzę, że nie jest w stanie nawet dostrzec niekonsekwencji w swoim postępowaniu i uważa że to co robi jest ze wszech miar słuszne. Ale dlatego właśnie, nie mogąc mu tego wytłumaczyć u niego, zrobię to u siebie.

W tekście odniósł się Stary do obecnej propozycji pana Prezydenta o budowie pomnika ofiar w Smoleńsku. Skomentowałem to bardzo ostro tak:

"Bo to jest wyjątkowa podłość, nawet jak na cynicznych polityków. Bezczelna baba ( która nie ma skrupułów wzbogacać się na szmalcownictwie, co już jest wyjątkową ohydą) pięć lat temu odmówiła budowy pomnika na podstawie rzekomo niekorzystnych sondaży, dziś bierze udział w tej hucpie i pan Prezydent którego pierwszą rzeczą jaką zrobił w roli prezydenta było skłócenie Polaków i który sam do siebie wystąpił w imieniu rodzin ofiar z propozycją budowy pomnika. A całość pomyślana tak by pogłębiać różnice pomiędzy nami, a nie je zmniejszać. Wyjątkowo wredne towarzystwo."

Tekst ostry przyznaję. Ale taki miał być bo też komentuję w nim faktycznie wyjątkowo ohydną postawę ludzi zajmujących w naszym państwie najwyższe stanowiska. Trudno przechodzić nad tym do porządku i udawać że to zwykła rzecz.
Stary odpisał mi tak:

"Chyba Cię wywalę za wyzwiska."

No cóż, ma prawo i w tym duchu mu odpowiedziałem:

"Ależ nie krępuj się przyjacielu. Lubisz go używać, to używaj.Ja nie mam zamiaru udawać kulturalnego wobec takich kreatur jak Hanna Gronkiewicz-Waltz i nie odczuwam wobec niej szacunku jaki przynależy ludziom. Trudno mieć wobec ludzi którzy na szmalcownictwie zdobywali majątek. Są Stary granice których przekraczać nie wolno. Jeśli zatem uważasz że to ja obrażam tę osobę, a nie ona sama siebie swoim postępowaniem, banuj śmiało!"

No i Stary mnie zbanował. 

Na tym by się skończyło, ale powyżej mojej odpowiedzi ale po "groźbie" Starego znalazł się komentarz niejakiego Wujessa:

"Nie wywalaj. To modelowy przykład pisowskiego kretynizmu. Niech służy ku przestrodze."

Jak się łatwo domyśleć to o mnie. Mało by mnie to obeszło, a tak naprawdę w ogóle nie obeszło, tyle że na ten komentarz Wujessa Stary nie odpowiedział tak jak mnie pryncypialnie potępiając jego wychowanie, tylko napisał tak:

"Wujessie!

Tak zrobię. "

Cóż Stary, to jest właśnie drogi kolego blogerze modelowy przykład hipokryzji.
Tak tak przyjacielu, co byś nie powiedział okazałeś się zwykłym hipokrytą.

PS. Zgłosiłem komentarz Wujessa jako naruszający regulamin. Nie robię tego nigdy - no, prawie, raz zgłosiłem komentarz Józefamonety - ale tym razem zgłosiłem, nie dlatego żebym się obraził, co to to nie, ale dlatego że postanowiłem za Starego zrobić u niego porządek :)