Że rządzący są głupi to już chyba mało kto, prócz zagorzałych zwolenników, ma wątpliwości. Idiotyczna reakcja Ministra Brudzińskiego, którą jest zatrzymanie i całodzienne przesłuchanie osoby która Matce Boskiej zmieniła aureolę w tęczę LGBT, świadczy o tym niewątpliwe. Sam pomysł karania za obrazę uczuć religijnych, a tym jest w istocie oskarżanie o bezczeszczenie wizerunku, już woła o pomstę, do nomen omen Boga. Brudziński świętszy od Papieża i bardziej od niego wrażliwy w sprawach religijnych, to w taki cud to ja już na pewno nie uwierzę. Pytam po sieci różnych ludzi co jest konkretnie złego w połączeniu tęczy LGBT z Matką Boską i prócz histerycznych i nie licujących z katolicyzmem reakcji, nic mądrego się nie dowiedziałem. A pytanie jest zasadne, bo gdyby sprawa trafiła do sądu ( choć jestem spokojny, że to była zagrywka Brudzińskiego pod pewną część katolickiej publiczności i sprawa zostanie taktownie umorzona) to tam przed tym sądem trzeba będzie udowodnić co jest profanacją wizerunku Matki Boskiej. Najpierw na zapotrzebowanie Żydów i całej tej lewackiej kamaryli Brudziński ściga morderców Judasza-Żyda a teraz to. Prawdziwą tragedią konserwatystów i chrześcijan jest to, że nic z nowej lewackiej ideologii nie rozumieją. A ona jest oparta cała na takim prawie jak “karanie za obrazę”. “Obrazisz” feministkę, homoseksualistę, żyda, czarnego, to do pierdla. A Konserwatyści zamiast puknąć się w głowę marzą by mogli robić to samo za “obrazę” tylko ich.
Nieprzypadkowo umieszczam słowo “obraza” w cudzysłowie. Bo to pojęcie należące do kategorii subiektywnych odczuć, jest rozciągłe jak guma i można je dopasowywać do dowolnych przypadków. Tak jak to się dzieje dziś z “mową nienawiści” czy “antysemityzmem”. Rozwiązaniem nie jest zatem stosowanie tych samych durnych przepisów ale chroniących prawicowe i religijne przekonania, tylko ich całkowita likwidacja.
Wracając jeszcze do Matki Boskiej i tęczy. Jak myślicie, kogo bardziej obraża to połączenie? Czy Matkę Boską, której syn kocha wszystkich ludzi także tych z LGBT+, czy może samych działaczy LGBT+ którzy Matkę Boską, Boga i Chrystusa uważają za swych największych wrogów i najczęściej jeszcze w nich nie wierzą? Czy tych którzy Matkę Boską chcieliby mieć nie tylko w sercu, ale i w przestrzeni publicznej, czy tych którzy chcieliby zakazać publicznego demonstrowania symboli religijnych? Otóż jestem święcie przekonany, że publiczne potępienie przez konserwatystów i ludzi religijnych postępowania policji Brudzińskiego, wytrąciło by broń z ręki tym działaczom LGBT, którzy czynnie zwalczają religię chrześcijańską. Pamiętajmy bowiem, że to nie Lesbijki, Geje, Biseksualisci, czy Tranwestyci są wrogiem Kościoła i konserwatywnych idei, lecz ideologia która się za lewicowymi środowiskami kryje. Prawica często się skarży, że lewica kradnie im symbole i znaczenia. Zróbcie to samo.
Komentarze