Przepraszam, ale musiałem szybko wysłać list - siła wyższa – dlatego zwróciłem uwagę na rzecz całkowicie oczywistą, jestem przyzwyczajony do pisania w okienku. Więc teraz rozwijam trochę, do czego jako rekontra się przyczepiłem:
Pisze Pan teraz:
"Stwierdzenie "przecież plagiat to nie zbrodnia" było odpowiedzią na inne głosy w dyskusji. Nie bardzo rozumiem Pana wywód."
więc wyjaśniam - otóż podaje Pan przykład polemizowania ze zdaniem-stanowiskiem:
„Przecież plagiat to nie zbrodnia" i już w następnym zdaniu pisze Pan:
"Rzetelny dyskutant skupiłby się na tym stwierdzeniu."
Czyżby uważał Pan za rzetelnego dyskutanta tego, który użyłby argumentu, że plagiat to nie zbrodnia? Takiemu argumentowaniu specjaliści od erystyki poświęcili wiele czasu - jeżeli znajdę czas to odszukam odpowiednie fragmenty:
Następnie brnie Pan dalej pisząc lekceważąco o polemiście „spec od erystyki” – ma Pan prawo, ale w ten sposób podkreśla Pan, że polemista używający "plagiotozbrodni" jest rzetelnym polemistą. Dalej rozwija Pan myśl:
"wziął stwierdzenie oponenta i rozwinął je tak, żeby stało się absurdalne i niemożliwe do zaakceptowania, za jednym zamachem wykpiwając i oponenta, i jego tezę.”
Czy stwierdzenie, że plagiat to nie zbrodnia samo w sobie nie jest absurdalne ?
Dalej pisze Pan – co potwierdza tylko, że nie dostrzega Pan tego, że plagiatozbrodnia jest chwytem erystycznym: „przy bliższym przyjrzeniu się widzimy, że oponent nie pochwala plagiatu, twierdzi tylko, że nie jest zbrodnią. Ale to dla erystyka nie jest ważne. Oponent musi teraz, zamiast skupić się na przedmiocie debaty, prostować twierdzenia erystyka, które wypaczają jego własne.”
Otóż ten kto pierwszy napisał, że „plagiat to nie zbrodnia”, że pozwolę sobie zacytować dalszy ciąg Pańskiego wywodu: „może w taki lub inny sposób „ustawić sobie" niemal każde zdanie z czyjegoś wywodu, zmuszając oponenta do nieustającego prostowania i w ten sposób kanalizując jakąkolwiek merytoryczną debatę. „
Czy teraz już jasne ?
pozdrawiam
ps. piszę tutaj, gdyż jest możliwość stosowania kursywy i pogrubień i tekst jest bardziej czytelny.
Inne tematy w dziale Polityka