W sprawie Jaruzelskiego nie chodzi o to, by go skazać, ale by go skazywać
NIENAWIDZIŁEM:
- Nienawidziłem generała Wojciecha Jaruzelskiego.
- Lata 80., na które przypadła młodość mojej solidarnościowej generacji, uważam za stracone, utopione w szarzyźnie, urzędowej obłudzie i beznadziei.
- Wtedy moim pragnieniem było zgładzić Jaruzelskiego.
- Nie zamierzam bronić Jaruzelskiego. .. Podobnie w roku 1968 godził się na to, by… w polskiej armii hulała antysemicka czystka.
WSZAK:
- Wszak zasiadł do Okrągłego Stołu.
- Władzę oddał pokojowo.
- Za stan wojenny wielokrotnie przepraszał.
- Ktoś rzucił w niego kamieniem.
JEDNAK:
- Jednak gdy IPN oskarżył gen. Jaruzelskiego o kierowanie związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, zarzut ten przyjąłem z niesmakiem.
- Cokolwiek bym sądził … proces ten będzie miał charakter polityczny.
- Jaruzelskiego i jego ekipę należałoby surowo osądzić, ale tylko wówczas …
- Gdy prokurator zajmuje się historią, traci na tym i historia, i sprawiedliwość.
- W sprawie Jaruzelskiego nie chodzi o to, by go skazać, ale by go skazywać. Upokarzać,
- Jeżeli Jaruzelskiego chciało się skazać na śmierć cywilną, nie należało z nim siadać przy jednym stole, tylko czekać, by rewolucyjny tłum powiesił go na latarni
ZATEM Kurskiego:
Zatem przeciwny jestem wszelkiej wendecie i doraźnej sprawiedliwości.
Zatem rekontry
Kurski jest godzien by zastąpić Michnika
Inne tematy w dziale Polityka