Każdy kto chciał, mógł wczoraj zobaczyć w TVN24 Palikota ze świńskim ryjem.O ile świński ryj Palikota nie dziwi – zademostrował go nawet wielostronie obracając nim, o tyle dziwi co innego. Palikot poinformował telewidzów, że minister w rządzie Tuska chodzi w kuloodpornej kamizelce. „PZPN nie cofnął się przed wynajęciem detektywa i zatrudnieniem agencji, firmy prawnej do obserwowania ministra Drzewieckiego. Minister Drzewiecki musi występować w kamizelce kuloodpornej, z ochroniarzami i w trzech samochodach bmw, bo nie wiadomo, w którym będą chcieli go zastrzelić”A. Czy premier Tusk został poinformowany, że PZPN chce mu zastrzelić ministra?B. Czy Palikot poinformował ministra Ćwiąkalskiego?C. Czy Ćwiąkalski pchnął umyślnego do odpowiedniej prokuratury z zawiadomieniem o zamiarze popelnienia przestępstwa? Gdyby Drzewiecki był ministrem w rządzie Jarosława Kaczynskiego, ileż programów tv poświęcono by sprawie, ile kropek nad i postawiono, ile sondaży przeprowadzono, ile konfiguracji pytan skonstruowano, a tak ?? cisza ... Wczoraj przyjrzałem się Tuskowi w telewizorze. Marynarka na nim wisi coraz bardziej. Nie dając rady goni resztkami sił albo anoreksja. PS. Link do zdjęcia Palikota ze świńskim ryjem.
Inne tematy w dziale Polityka