„Przepraszam książę, ten chłopczyk hehe ma kaca" - „Hydrozagadka".
Dziennik przynosi doskonałą wiadomość. Już w nadtytule czytamy:
Szef rządu chce ratować gospodarkę.
Cóż byśmy poczęli, gdyby szef rządu postanowił gospodarki nie ratować. Wiadomym, że kryzys jest pozarządowy i mógł sobie szef odpuścić ratowanie. A jednak będzie ratował. Z drugiej strony, co szef chce ratować, skoro od wielu dni z jego ust nie schodzi info, że jesteśmy wyspą?
Tytuł wiadomości też krzepi.
Tusk: Są proste sposoby na kryzys
Sposoby są proste. I Tusk je zna. Nie jeden sposób, a sposobów kilka. Ile POzytywnych wieści zawarto w tytule.
1. "są" - czyli istnieją
2. "są proste" - a więc rząd im podoła
3. "sposoby" - premier ilością mnogą sposobów informuje, że przyszedł mu do głowy nie jeden sposób, a wiele
Dygresja kolejna:
"Hydrozagadka" - DEAL na wodzie, przesył chmur i skraplanie. Dokumentacja? "Fizyka dla klasy 7".
"To jest genialnie w swojej prostocie. Co za umysł. Pascal i Machiawelli w jednej osobie. Pan jest geniuszem. "
Niestety, byłoby dobrze, ale ... Tusk dostrzegł problem. Problemem są BRACIA. Tusk wie, jak zabezpieczyć gospodarkę, ale ... bracia.
Tusk powiedział w samolocie:
„Istnieje kilka prostych dróg do tego, aby zabezpieczyć Polskę przed skutkami kryzysu finansowego i mam nadzieję, że bracia Kaczyńscy to zrozumieją"
Premier nie wyjaśnił dlaczego bracia muszą zrozumieć, nawet nie powiedział, co mają zrozumieć? Sposoby są ? Że Tusk ma sposoby? Że istnieje kilka prostych dróg. Jeżeli bracia nie zrozumieją sposobów tuskowych to KLAPA, czyli co?
- 1. Tusk gospodarki nie będzie ratował?
- 2. Wówczas nie ma prostych dróg?
- 3. Polski nie da się zabezpieczyć przed skutkami kryzysujeżeli ?
"Grunt żeby scena rozegrała się przy brzegu, w końcu to jest widowisko" - Hydrozagadka
Tusk drogowskazów nie rozstawił, ale powiedział co jest potrzebne:
- zwiększona dyscyplina finansowa
- szczególnie dyscyplina budżetowa powiększona
- propozycje rządu dotyczące systemu emerytalnego
- ułatwienia dla przedsiębiorców
-Z kim mam przyjmność!? - Doktór Plama? Do usług Waszej Książecej Mości.
-Jak biznes?
-Byznes jest byznes!
Jeżeli się zastanowić, poczytać Gazetę Wyborczą, to może przyjść głupia myśl do głowy. Może jednak Tusk nie zna prostych dróg, a tylko usPOkaja? Może jednak mało co kuma?
"Nasz mózg elektronowy okazał się bezsilny, PO wprowadzeniu danych wypluł wielki znak zapytania" - z Hydrozagadki.
ps. Tusk przylatuje z Chin i już na pokładzie samolotu dzieli się doskonałą wiadomością. Nie będzie gnębił prezydenta. Nie poinformował jednakże, czy dotychczas gnębił, czy też, że postanowił po powrocie z Chin go gnębić, i mu się odwidziało. Palikot bąknie przy porannej kawie, że Tusk wiezie mu azjatycką ekonomiczną świnię z jedną głową, ale dwoma ryjami.
(przeredagowałem po wpisie Ronsona o ogórkach)
Inne tematy w dziale Polityka