Ogółem głosów: 8903
----------------------------------------------------------
Takiej treści sonda ukazała sie na stronie: onet.muzyka (!!!) pod artykułem: "Andrea Bocelli nie chciał obrazić Kościoła".
W artykule jest mowa o akcji propagandowej scjentologów z wykorzystaniem ich czołowej "twarzy", czyli Toma Cruise'a i jego "ślubu", który w sensie prawnym ślubem nie był, jako, że nigdzie nie został zarejestrowany - o czym tu i ówdzie ktoś z reprezentantów włoskich władz cichutko przebąkuje.
Andrea Bocelli, włoski, niewidomy śpiewak, o światowej renomie, zaproszony na uroczystości, do zamku Bracciano, niedaleko Rzymu - odmówił wykonania pieśni "Ave Maria" - twierdząc, że obraziłby tym Kościół.
W artykule jest mowa, że "ślub odbył sę zgodnie z rytuałem Kościoła scjentologicznego"
Portal Onet.pl bezpośrednio pod artykułem zamieścił sondę, tak skonstruowaną, że najbardziej prawdopodobne staje się zaznaczenie pierwszej odpowiedzi: religia.
Nie pojawia się jako jedna z możliwości: sekta.
A "kościół scjentologiczny" to sekta, jedna z najbatrdziej agresywnych i bezwzględnych. Ich niedawna akcja werbunkowa w Polsce została uniemożliwiona. Toma Cruise'a nie wpuściły do siebie Niemcy, uznając go za persona non grata, kiedy przyjechał promować "kościół" scjentologiczny. W wielu krajach scjentologowie są na listach ostrzegających przed nimi, głównie rodziców, z zaleceniem szczególnego chronienia dzieci przed wpływami tej sekty. Działalność sekty scjentologów jest prawnie zabroniona w wielu krajach.
A u nas, jeden z największych portali internetowych, na tej swojej części, która odwiedzana jest głównie przez młodych ludzi i dzieci, na której prezentuje hity muzyczne i plotki o młodzieżowych idolach , zamieszcza zmanipulowaną sondę - i uzyskuje zamierzony przez siebie efekt.
Z 8903 osób, które wzięły udział w sondzie, aż 68% odpowiada zgodnie z sugestią onetu, że scjentologia to religia. Oznacza to, że około 5 tysiącom dzieci, czy młodych ludzi wmówiono pozytywny obraz sekty. Pozostałe warianty - (nauka - program komputerowy) - mają także pozytywny charakter.
Wśród komentarzy zamieszczanych pod artykułem, znajdują się głosy oburzonych określeniami :religia, kościół, wyjaśniające, że scjentolodzy to sekta, jednak z racji, że są tylko komentatorami ich opinie nie są równouprawnione z opinią redakcji onet.pl zawartą zarówno w treści artykułu, jak i w zmanipulowanej sondzie.
Charakterystyczne jest też, że autor artykułu nie określa JAKIEGO Kościoła nie chciał obrazić Andrea Bocelli. Można więc równie dobrze domniemywać, że "Ave Maria" jest pieśnią obrażającą inne religie w tym przede wszystkim "religię scjentologiczną" i z tego to powodu śpiewak jej nie wykonał.
Tak wrednej, grubymi nićmi szytej manipulacji, świadczącej o jawnym, nietolerancyjnym antykatolicyźmie, propagującej zgubną dla młodzieży sektę - nie spodziewałybym się po redakcji portalu, który stara się prezentować odwiedzającym go, jako źródło obiektywnych i rzetelnych informacji.

|