Nic "toto" nie rozumie, bo i wie zbyt mało, ale obrażać nauczone i pamięta, że jak się z "tota" śmiano, że głupi/a - to trzeba było przywalić, najlepiej z ruska, bykiem. Noi tak już im zostało.
Jest tu grono uroczych pań( och, jakieśmy śliczne i mądre!!!och, och!!) jest też całkiem spore grono panów, którym sie wydaje, że jak perorują żonie przy rosole, albo sąsiadce spotkanej przy trzepaku swoje mądrości,a one z zachwytem mówią: "ach jaki pan mądry, skąd pan to wszystko wie?" - to mogą na każdy temat się wypowiadać i nikt już ich głupoty nie zauważy.
No i najczęściej cała ta menażeria używając bardzo wymyślnych nicków, podbudowując nimi swoje ego, plecie na okragło to samo, zaczynajac sakramentalnie od dołożenia GW i Michnikowi, którego jako żywo ani jednego tekstu w życiu nie przeczytali, a nawet jakby przeczytali, to i tak nie wiedzą o czym ten tekst mówi. Zresztą sami się chwalą, że czytają JEDNĄ gazetę, oglądają JEDNĄ telewizję, a te wraże omijają szerokim łukiem, żeby coś złego im do mózgów się nie przykleiło przypadkiem.
Z drugiej strony mamy agresywne lewactwo z całym tym lebijsko-pedalsko-feminiastycznym prezentowaniem niezmiennych od lat cytatów z czerwonych i Zielonych książeczek. Towarzystwo założyło garnki na głowy i żadna myśl ani w jedną ani w drugą stronę nie ma prawa się przebić. Wedle nich świat dzieli się na mohery i posiadaczy mózgów wypranych przez Radio Maryja – oraz na światłych zwolenników parad homoseksualistów dostrzegających zbawienie świata w bezpardonowym szerzeniu siłą powszechnej tolerancji, zwłaszcza ich ekscesów, a także w walce o prawa wyzwolonych kobiet, polegającej na utłuczeniu po drodze kobiet nietolerancyjnych, które nie chcą przyjąć do wiadomości wiekopomnego osiągnięcia myśli feministycznej, zawartej w haśle „wszyscy mężczyźni to świnie”. Oczywiście, ze zrozumiałych względów czyniony jest wyjątek w odniesieniu do mężczyzn-pederastów.
Ot, matolstwo i tyle.
Wiem, wiem, zaraz posypie się na mnie, żem komuch, na dodatek ruski, albo ciemnogród zakuty, że czytam GW, że kocham Michnika i wszystkich agentów, albo Ojca Tadeusza i księdza proboszcza z mojej wiochy, że jestem z SLD, albo z Sodalicji Maryjnej, że popieram Kwaśniewskiego i Jaruzelskiego i czerwonych, albo czarnych - dlatego UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM: NIC Z TEGO!!!
Jestem jedną z tych osób, które zwalczały komuchów pod każdą postacią. Michnik i Ojciec Rydzyk, nigdy nie byli moimi guru politycznymi. Nie tracę czasu na czytanie GW, ale też nie czytam "Naszej Polski" czy "Naszego Dziennika" , nie słucham Radia Maryja i nie oglądam telewizji TRWAM, obce mi są treści niszowych pisemek spec-kultury dewiacyjnej i lewackie treści Indymediów - bo staram się unikać propagowanej głupoty, co nie znaczy, że czasem do w/w publikatorów nie zaglądam, ot, tak dla sprawdzenia, czy przypadkiem coś tam mądrego nie zakwitło. A ponieważ jakoś nie zakwita, więc rozsiadam się wygodnie w fotelu z książką, kawą i ( niestety, niestety) z papierosem - co uważam za zajęcie szalenie przyjemne. Poglądy mam zdecydowanie prawicowe. Przekonania konserwatywne. Cenię polską tradycję i kulturę co nie znaczy, że nie doceniam szeroko rozumianej kultury Zachodu i cywilizacji chrześcijańskiej, zwłaszcza w Europie. Uważam wartości chrześcijańskie za najpiękniejszy dar dany człowiekowi, choć nie jestem osobą religijną.
I właśnie DLATEGO: tępię głupotę pod każdą postacią, bo jest groźna i ostatnio coraz bardziej się panoszy. Nie potrafię zdobyć się na miłosierdzie chrześcijańskie wobec agresywnej postawy matolstwa, które poczuło się uprawnione do prezentowania czegoś, co uważa za swoje poglądy, a co jest jedynie „naumianą” na pamięć zbitką kilku hasełek odmienianych przez wszystkie możliwe przypadki. Za to sowicie okraszone inwektywami, które są zwyczajnym dowodem chamstwa ich autorów, choć im samym zdają się, jak widać, niezwykle celną ripostą i „zniszczeniem przeciwnika”
Świadomie i w pełni odpowiedzialnie zapowiadam, że będę przeciw nim stosować TE SAME METODY, jakie oni stosują wobec innych.
Nie szanuję i zwalczam rządy PiS - uważając je za szkodliwe dla Polski, przynoszące Polakom pogłębianie odziedziczonej po komunie biedy, która jak rak toczy nasz naród, czyniąc z Polaków niewolników, a z mojej Ojczyzny wylęgarnię patologii.
Zła polityka opiera się na głupich ludziach – to szkodnicy, ponieważ w demokracji ich głupota naraża na niezawinione cierpienia resztę społeczeństwa. Antyinteligenckie działania obecnych prominentów rządu, przypominające, jako żywo, zamierzchłe czasy promowania wzorca „chłopo-robotnika” przeciwstawiane „inteligentowi pracującemu” i rugujące z języka i świadomości Polaków pojęcie rzeczywistego, bezprzymiotnikowego „inteligenta” – dały glejt, przyzwolenie do panoszenia się głupoty i chamstwa.
Dlatego zwalczanie głupoty, nawet przy użyciu chamskich, jako jedynie zrozumiałych, metod, byle skutecznie – uważam za wskazane. Uważam za konieczne.
Jeśli trolle pojawią się na moim blogu - zapowiadam, że będę ich posty usuwać z dyskusji i zamieszczać w osobnym, zbiorczym "przeglądzie uporczywej głupoty". Wolę czasem mądrze użyte wulgaryzmy, szczerą emocję nakazującą dosadny język a nawet złośliwe epitety pod moim adresem - jeśli wynikają one z konstrukcji logicznej wypowiedzi. W myśl zasady, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć - chętnie witam tych wszystkich, od których mogę się uczyć, którzy pozwalają mi spojrzeć na świat ich oczyma, nawet jeśli to co zobaczę, niezbyt mi się podoba, lub uważam, że patrzą nie pod tym kątem co należy.
Jestem przekonana, że taka idea przyświecała założycielom Salonu24.
Tak przynajmniej rozumiem sens wymiany poglądów, wchodzenia na blogi dziennikarzy (śmietanka naszych czasów!!!) różnych opcji, różnych poglądów. Dla nich to też wyjątkowa gratka, na żywo, natychmiast wiedzieć jaki jest odzew, jak są postrzegani, jak przyjmowane są ich myśli i słowa.
Myślę, że często doznają uczucia „opadania rąk” czytając te same agresywne i głupie teksty podpisane tymi samymi, najczęściej wymyślnymi nickami, którymi ich autorzy starają się dodać sobie „wzrostu” jak poduszką podkładaną pod dupę przy siadaniu na krześle do wspólnego stołu i odwagi ściskaniem w garści noża.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka