Refleksja pierwsza: :sytuacja
Te ostatnie wydarzenia z Gmyzem i cały ciąg dalszy wiąże się z chorobą Putina.(a także wyborami w Ameryce). Przestraszyli się, ze nie wiadomo kto po nim przyjdzie (gdyby tak umarł) i co wtedy z NIMI tutaj zrobi? Więc starali się siłą i podstępem ten zamach stanu przeprowadzić, żeby w razie czego być tu władzą i mieć RZECZYWISTY WPŁYW na SWÓJ los i los prawdy o nich.
Refleksja druga: ujawnianie prawdy
Ale powoli dowiadujemy się, że nic za darmo nie ma. Ceną za władzę było zapłacenie Rosji DODATKOWYCH 12 MILIARDÓW ZŁOTYCH wliczonych w cenę gazu - ustaloną, bo przecież nie wynegocjowaną, przez jawnego współpracownika SB z racji pełnionej funkcji szefa płockiego WSW w latach PRL, ministra skarbu w rządzie Kaczyńskiego, do dzisiaj stojącego przy Kaczyńskim, jak jego cień, Wojciecha Jasińskiego?
Dalsze pytania?