Jedno zdanie i wszystko jasne

Przelaliśmy dużo pikseli podczas analizowania powodów odejścia Marka Jurka. A prawdziwemu politykowi, jakim jest niewątpliwie Lech Kaczyński wystarczy jedno zdanie:

Brat wbrew temu, co mu zarzucają jest wielkodusznym człowiekiem, więc wybaczył Markowi Jurkowi, natomiast PiS to była formacja i jest bardzo szeroka, to znaczy jak każda formacja duża i w Polsce i w krajach na zachód od nas, ludzie o troszkę odmiennych przekonaniach i było tam skrzydło Marka Jurka – powiedzmy skrajne – i było skrzydło, które ja reprezentowałem, chociaż to nie było tak naprawdę, chociaż formalnie jako szef partii, które było pod tym względem znacznie mniej skrajne, tyle tylko przy całym szacunku dla Marka Jurka, bo on nie znosił jakiejkolwiek polemiki ze swoimi przekonaniami, które mu wolno wyznawać, każdy ma prawo do swoich przekonań, które jednak są przekonaniami bym powiedział mniejszościowymi.

I wszystko jasne.

Cały wywiad tutaj.

Panie starszy referencie - może i tak, wiadomo, że człowiek przed mikrofonem czasem głupieje, ale rozśmieszył mnie do łez, dlatego chciałem się podzielić.

Edycja - dodałem nowy tag, bo nie mam pewności, czy się dobrze rozumiemy.
Maksie Kolanko - zdaje się, że na wp jest także dźwięk, można posłuchać. Ja nie mam głośników...