Ministra Joanna Mucha od sportu przekroczyła niedawno kolejną już granicę urzędniczego absurdu …
Napisała do Rosjan mianowicie.
I zaproponowała im zmianę hotelu.
Wpisała się tym samym w antyrosyjską histerię wywoływaną od jakiegoś czasu w naszym kraju.
Może następnym krokiem ministry której pomyliły się widać resorty i wyręcza Sikorskiego …będzie zaproponowanie Nowakowi aby wydał rozporządzenie zabraniające lądowania na Okęciu dziesiątego każdego miesiąca samolotów z Rosji … I przyjmowania ich pociągów na nasze dworce. Niech stoją w polu do jedenastego …
Jakim trzeba być idiotą lub idiotką by dać się wciągnąć w chorą grę która przynosi nam wszystkim wstyd.
I co z tego że miesięcznica ? I co z tego że Rosjanie ?
Ten kto wymyślił ten chory konflikt interesów powinien być pilnie izolowany. Bo to na co cierpi może być albo niebezpieczne albo zaraźliwe.
Na szczęście ruscy nie dali się wmanewrować w idiotyczne gierki i zostają w "Bristolu"
Władza zamiast zajmować się inicjatywami idiotów powinna raczej uprzedzić wszystkich „zainteresowanych” że policja pałami pogoni każdego zasrańca który będzie chciał zaszkodzić lub przeszkodzić piłkarzom biorącym udział w zawodach. Niepotrzebne są naszemu krajowi nagłówki europejskich gazet z tytułami o antyrosyjskich incydentach wobec sportowców.
Nie dajmy się wmanewrować w tę chorą grę.
Europa na nas patrzy.
Ps. A teraz usłyszałem właśnie że wczorajsza wypowiedź ministry została źle zinterpretowana i nie powiedziała tego co powiedziała a już na pewno nie to miała na myśli.
Na litość boską ... Niech ją ktoś zwolni ...
Inne tematy w dziale Polityka
