Polskie radio. Screen.
Polskie radio. Screen.
Ronin. Ronin.
1972
BLOG

Kto i dlaczego zrobił idiotę z Premiera Morawieckiego ?

Ronin. Ronin. Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 88

Od jakiegoś czasu wszyscy byliśmy świadkami żenującego spektaklu pod roboczym tytułem "Przychodzi Premier rządu RP do sędzi Gersdorf"

Czego tam nie było?

Stopniowanie napięcia jak u Clancy'ego. Zwroty akcji rodem z Agaty Christie. Intryga szpiegowska i obyczajowa niczym u Iana Fleminga.

Brakowało tylko wątku romantycznego z Harlequina do happy endu ...

Jako lojalny poddany Rzeczpospolitej Polskiej i dobry obywatel który obecnej władzy udzielił przy urnie wyborczej kredytu zaufania, milczałem.

Przecież każda taktyka dopuszcza wycofanie oddziałów na z góry upatrzone pozycje w celu przegrupowania.

Krok w tył, może nie tak wielki jak przy ustawie o IPN nie jest niczym złym.

To jasne.

Milczałem kiedy okazało się, że Pani sędzia niekoniecznie dotrzymała słowa ujawniając przebieg spotkania ubogacając relację o komentarz w którym było sporo o warunkach brzegowych i innych pojęciach mocno kojarzących się z ultimatum.

Milczałem.

Kiedy dziś Internet przyniósł nowinę w postaci komunikatu Komisji Europejskiej o treści:

"Komisja podjęła w poniedziałek oficjalną decyzję o skierowaniu do TSUE skargi przeciw Polsce w związku z zapisami ustawy o Sądzie Najwyższym. KE chce, by TSUE zanim zapadnie wyrok, wydał tymczasową decyzję zabezpieczającą (tzw. środki tymczasowe), aby do czasu wydania ostatecznego orzeczenia przepisy ustawy o SN pozostały zawieszone."

Przestałem milczeć.

Dlaczego ?

Bo mam wrażenie, że ktoś z Premiera Rządu RP robi wała.

A to mi się wcale nie podoba.

Nie powinno być tak, że przyzwoitego skądinąd faceta za jakiego mam Morawieckiego, jakaś Pani o ego większym od i tak obfitych kształtów traktuje jak gówniarza.

Premier wie co znaczy honor i w tej kwestii milczy. 

Rozumiem go. Gentleman starej szkoły.

Ale tu idzie o Polskę Szanowni Państwo.

O przyszłość naszą i naszych dzieci.

Farsa z buntem specjalnej kasty jest testem.

Sprawdzianem czy możemy w pełni korzystać ze zdobyczy demokracji po wygranych wyborach.

To co zrobili totalni opozycjoniści przy pomocy Komisji Europejskiej to kolejne złamanie zasad. 

Jarosław Kaczyński chyba wczoraj powiedział,że przeciwników politycznych mimo różnic należy jednak akceptować.

I ma człowiek rację. Jak na męża stanu przystało.

Jednak to, co zrobiła była Pani Prezes Gersdorf  w mojej subiektywnej ocenie łamie wszelkie standardy i unieważnia umowy społeczne i dżentelmeńskie.

Tak zachowują się terroryści.

A z terrorystami się nie negocjuje.

Może już czas coś z tym zrobić ?

Zanim będzie za późno.


Ronin.


Ronin.
O mnie Ronin.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka