rossonero rossonero
1179
BLOG

najgorsze jest to, że oni nie gryźli murawy...

rossonero rossonero Rozmaitości Obserwuj notkę 33

 

jak to się mówi kolokwialnie… cóż powiedzieć o ekipie, której najlepszym graczem jest facet, który nie rozegrał nawet minuty w Serie A. Widocznie, co było do okazania, wystarczy terminować w Milanie, żeby przerastać starszych i doświadczonych kolegów odwagą, zdecydowaniem, charakterem, a pewnie też umiejętnościami czysto piłkarskimi. Cóż powiedzieć o trenerze, który naiwnie wierzy w czarodziejską moc Lewandowskiego, a który nie ma do pomocy takich grajcarów jak Goetze, Reus czy choćby Grosskreutz.
 
Nie tak dawno wieszano psy na człowieku, który miał kadrę prowadzić na „jasną stronę księżyca”. Tymczasem widać, że po upływie tych paru lat reprezentacja wykonała kilka kroków w ciemność. Ani „Franz Dyzma”, ani „Waldek King” nie potrafili podołać zadaniu.  A najgorsze jest to, że ich wybrańcy nie gryźli murawy, bo nie można było tak określić tego rozpaczliwego miotania się dziś, czy w ubiegłym roku z Czechami. Przykro było na to patrzyć nieśmiertelną wiarą kibica, bo ręce same składały się do lamentu.
rossonero
O mnie rossonero

...W HOŁDZIE PAMIĘCI TYCH, KTÓRZY PIERWSI UJRZELI PRAWDĘ O SMOLEŃSKU...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości