Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki
109
BLOG

GIERKI KIJOWA, RADOŚĆ MOSKWY

Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki Polityka Obserwuj notkę 5

 To, co stało się w ostatnich godzinach w Kijowie jest bardzo znamienne i pokazuje coraz gorszy stosunek Ukrainy do Polski. Osobna konferencja prezydentów Ukrainy i Francji oraz kanclerza Niemiec i premiera Wielkiej Brytanii poprzedziła konferencję już z udziałem premiera z Warszawy. Premier Tusk przyjechał później niż goście z Paryża, Berlina i Londynu, bo strona ukraińska podstawiła pociąg... tylko dla trzech przywódców, a nie czterech ! Oznacza to , że Kijów chciał, aby szefa rządu Rzeczypospolitej Polskiej nie było razem z liderami Republiki Francuskiej, Republiki Federalnej Niemiec i Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. W ten sposób Zełeński chciał pokazać Ukraińcom, Europie i światu, że Kijów jest partnerem dla trzech największych krajów Europy i nie potrzebuje pośrednika w postaci naszego kraju. 

Cóż, władze Ukrainy grają „po bandzie” i - stan na dziś - przygotowujący się do wyborów prezydenckich Włodymyr (niegdyś po prostu Władimir) Zełeński może wypiąć piersi, na których sam potem sobie powiesi medal, ale jednak na dłuższą metę takie gierki z Polską mogą go drogo kosztować. Trudno potem będzie przekonywać Polaków, aby w ramach tzw. „koalicji chętnych” wysłali żołnierzy na Ukrainę. Pokazywanie Polsce przez Ukrainę swojej rzekomej wyższości skutkować będzie w oczywisty sposób wzrostem nastrojów antyukraińskich nad Wisłą, Wartą, Odrą ,Sanem i Bugiem, a z tym z kolei będzie musiał liczyć się każdy rząd w Warszawie, obojętnie z jakich partii będzie się składać. Kijów, który uważa, że wystarczy im, bo jest przesądzające wsparcie trójkąta ( oby nie Bermudzkiego!) Paryż- Berlin - Londyn jest śmieszny, bo skrajnie nierealistyczny.

Poprzednik Zełeńskiego prezydent Petro Poroszenko grał z Niemcami ponad głowami Polski i w te buty, po pewnym czasie wszedł również sam Zełeński. Skończyło się to polityczną katastrofą, bo Niemcy wolały grać z Rosją. Widocznie teraz Ukraińcy są tak samo mądrzy przed szkoda , jak i po szkodzie.

Powiem, nomen- omen,WPROST : z tych gierek Kijowa, które maja niżej spozycjonować Warszawę najbardziej cieszy się Moskwa...


*Artykuł ukazał się na portalu "Wprost"

historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka