Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki
18
BLOG

Geografia polityczna Ameryki

Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki Polityka Obserwuj notkę 0

Wszyscy wiedzą, że prezydentem USA jest Donald John Trump. Prawie wszyscy wiedzą, że wiceprezydentem jest James David Vance. Jednak dużo mniej osób wie, jak rozkłada się władza w poszczególnych stanach tworzących to największe mocarstwo świata. Może warto więc przybliżyć tę amerykańską geografię polityczną.

Otóż Republikanie - partia Trumpa - mają jednocześnie i gubernatorów i większość w odpowiednikach naszych sejmików czyli kongresach stanowych w aż w 24 stanach. Opozycyjni na szczeblu federalnym Demokraci kontrolują w pełni- to znaczy maja własnych gubernatorów i większość w stanowym „parlamencie” -'16 stany.

W 8 stanach funkcjonuje „koabitacja po amerykańsku” czyli gubernator jest z innej partii, a większość w stanowym kongresie z innej. W trzech przypadkach dotyczy to stanów z republikańskimi gubernatorami ,ale z większością w lokalnym kongresie w rękach Demokratów. W przypadku kolejnych pięciu stanów sytuacja jest odwrotna: to Demokraci mają swoich gubernatorów , za to Republikanie swoja większość w stanowej legislaturze.

Republikanie wzięli „wszystko” czyli władzę wykonawczą i ustawodawczą na poziomie stanowym w następujących 24 stanach: Floryda, Georgia, Alabama, Karolina Południowa. Tenneess, Wirginia Zachodnia, Ohio, Indiana i wracając na południe Missisipi, Luizjana, Arkansas, Teksas, Oklahoma i idąc w górę Missouri, Iowa, Nebrasca, Dakota Południowa, Dakota Północna, Montana, Idaho, Wyoming, Utah, New Hampshire.

A oto 16 stanów pod całkowitą kontrola Demokratów, to znaczy z ich gubernatorami i większością w kongresie stanowym. Są to idąc od zachodu: Waszyngton, Oregon, Kalifornia i dalej w centralnej części USA Kolorado i Nowy Meksyk, a po prawej , bliżej wschodu Illinois. Na wschodzie natomiast Maine, Nowy Jork, Rhode Island, Connecticut , Delaware, New Jersey, Maryland, Hawaje.

Wybory w Stanach Zjednoczonych Ameryki odbywają się w pewnym sensie permanentnie, także w ramach elekcji „mid-term” czyli w połowie kadencji Głowy Państwa. Stad tez bieżące oceny i sondaże dotyczące lokatora Białego Domu maja przełożenie nie tylko w wyborach prezydenckich raz na cztery lata , ale także w wyborach stanowych gdzie większość może być płynna - choć niektóre stany stanowią „żelazne” okręgi dla prawicy ( konserwatystów) czyli Republikanów lub odwrotnie : dla lewicy ( liberałów) czyli Demokratów.

Stad też bieżące oceny polityki zwłaszcza wewnętrznej, ale i po części zagranicznej Donalda J. Trumpa mogą mieć kluczowe znaczenie dla wyborów gubernatorów czy legislatur stanowych, zwłaszcza w „swing states” czyli stanach przechodzących z rak Republikanów do Demokratów i z powrotem- ale oczywiście nie tylko tam....

*Artykuł ukazał się na portalu "Do Rzeczy"

historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka