W sierpniu pisałem o V edycji z cyklu „Make Europe Great Again” czyli MEGA. Odbyła się ona w Warszawie- nieprzypadkowo w wigilię inauguracji nowej prezydentury głowy państwa polskiego i w samym dniu inauguracji . Minęły nieco ponad dwa miesiące i jako stały moderator i panelista MEGA mogę z przyjemnością poinformować, że ostatnio miała miejsce VI MEGA. Tym razem w Chorwacji ,a konkretnie w Dubrowniku. Po raz drugi więc konferencja z cyklu ewidentnie wzorowanego na amerykańskiej MAGA („Make America Great Again”) odbyła się nie w stolicy kraju, który ją gościł, tylko na "prowincji" Poprzednio taki przypadek miał miejsce w kwietniu w Grecji ,gdy gospodarzem były Saloniki. Jednak większość MEGA odbywa się w stolicach państw UE - poza jednym wyjątkiem: Mołdawią czyli Kiszyniowem. Pozostałe trzy konferencje odbyły się w stolicach Rumunii, Królestwa Belgii i Rzeczypospolitej Polskiej. Nie muszę dodawać, że Brukselę wybrano nie ze względu na Belgię, ale na fakt, że znajdują się tam siedziby Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i europarlamentu.
Miałem zaszczyt reprezentować Polskę na wszystkich tegorocznych MEGA bądź jako moderator bądź jako mówca w panelu. Tym razem w chorwackiej edycji „Make Europe Great Again” wzięli udział przedstawiciele szesnastu państw z trzech kontynentów: Europy, Ameryki Północnej i Azji. Najwięcej oczywiście reprezentowane były kraje Starego Kontynentu : z szeroko rozumianych Bałkanów - Chorwacja, Rumunia i Słowenia, z państw Beneluxu: Holandia i Luxemburg, z Europy Południowej: Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia i Grecja, a z państw wyspiarskich: Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Republika Irlandii. Bardzo liczna była reprezentacja Stanów Zjednoczonych Ameryki. Parę organizacji związanych z Partią Republikańską Donalda Trumpa było organizatorami konferencji.
VI MEGA była wyrazem hołdu dla ikony młodej amerykańskiej ofensywy konserwatywnej- Charlie Kirka, zamordowanego przez lewackiego fanatyka parę tygodni temu.
Politycy, ludzie biznesu, dziennikarze, eksperci, internetowi influenserzy, przedstawiciele think-tanków po obu stronach Atlantyku oraz Korei Południowej starali się mówić jednym, konserwatywnym głosem: trwa neokonserwatywna rewolucja, trzeba bronić tradycji chrześcijańskich i dziedzictwa z nich wynikającego , trzeba walczyć o prawa rodziny, dwie płcie, normalność, bronić wartości patriotycznych i państw narodowych. I wreszcie- co podkreślałem w swoim przemówieniu - szukać tego, co łączy, a odrzucać to, co dzieli.
*Artykuł ukazał się na portalu "Innapolityka.pl"
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka