niekompetencja niekompetencja
163
BLOG

(106) Nie tylko sars-cov-2 może nas dusić. Mogą nas dusić ci, którzy obawiają się utraty s

niekompetencja niekompetencja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 3


Żyjemy w środowisku niesprzyjającym bezpieczeństwo, zdrowiu, pomyślności, dobrostanowi, zwłaszcza osób biednych, cierpiących, wykluczonych, chorych, bośmy arogancko oparli naszą cywilizację na przyzwoleni na to, by Ziemia, świat był nam powolny i traktowany jak zasób, który możemy swobodnie, bez opanowania eksploatować. Niszczymy na przykład naturalne lasy, choćby puszczę amazońską zastępując je monokulturowymi uprawami roślin i drzew, zwykle chorujących, atakowanych przez owady, grzyby, patogeny, w tym m.in. grzyby cryptococcus. Takie lasy mogą być także i dla nas zagrożeniem, bowiem aktywują się w nich patogeny w zdrowych lasach nielicznie występujące, gdyż lasy te to sieci wzajemnego wspierania się roślin i grzybów.  Każdy z nas został przez możnych tego świata postawiony w roli drzewa w monogatunkowych uprawach leśnych istniejących by robić pieniądze na tych uprawach (np. przez przejmowanie podatków), a ci, którzy możnym nie przysporzą korzyści są skazywani na niewidzialność, taką której doświadczali w przeszłości biedni emigranci w Nowym Jorku.  

Model pomocy socjalnej chroniącej minimalny dochód1) to głównie transfery socjalne (pomoc społeczna finansowana z ogólnych podatków oparta na redystrybucji dochodu  od zamożnych do ubogich – obejmuje różnego typy transfery gotówkowe, w naturze i w usługach) oparte na kryterium dochodowym i kryterium podstawowej potrzeby życiowej, w krajach środkowej Europy zawsze niskich…  

Nie ma programów rozwoju substytucji rynku - robót publicznych, ekonomia społeczna w powijakach, zaczyna jawić się świat bez pracy. W czas epidemii świat bez puj staje się realem. 

Nie ma dopłat do energii, czynszu, żywności. 

Zbyt mało środków na świadczenia pomocy społecznej, w tym te ratujące życie.  

Nie ma ochrony socjalnej, w tym pomocy społecznej jako polityki pomagającej osobom ubogim zarządzać ryzykiem. Teoria i praktyka pomocy społecznej sprzyja  prawdopodobnie umacnianiu postaw klientelistycznych, postaw charakteryzujących się biernością, roszczeniowych, ale i postaw charakterystycznych dla tych, którzy sami się wykluczyli z…  

Klientelizm – system zależności klienta od patrona… 

Czy transfery socjalne demotywują do podjęcia pracy i naznaczają osoby piętnem ubóstwa, a tym samym wykluczają ze zbiorowości?  

Czy jesteśmy skazani na ograniczanie transferów socjalnych i rezygnowanie z pomocy społecznej? Jak to będzie w czas pandemii? Nie widać, by osoby biedne obecnie, ale i „jutro” miały szansę poprawy swojego poczucia bezpieczeństwa socjalnego.  

Czy wsparcie osób ubogich będzie mogło mieć miejsce głównie w ramach realizacji programów ochrony socjalnej? Należy zauważyć, iż w „tarczy antykryzysowej” nic o walce z biedą, cierpieniem…  

Czy ochrona socjalna skupiać się będzie głównie na tych, którzy rokują powrót na rynek pracy? 

Do kogo powinny trafiać transfery socjalne? Transfery powinny trafiać do tych najbardziej potrzebujących. W krajach wysoko rozwiniętych podstawowym kryterium jest dochód i aktywa gospodarstw domowych (verified means test). Czy w Polsce aktywa gospodarstw domowych są istotnym kryterium przyznawania wsparcia? 

Jeśli kryterium dochodów i aktywów się nie sprawdza, czy sprawdzi się system lokalnej społeczności, która decyduje o rozdziale środków? 

Czy pomoc społeczna zniechęca osoby w wieku zdolności do pracy z aktywności na rynku pracy?  

Czy programy robót publicznych, to programy pomocy społecznej? Nie… zatem w rozwiązywaniu, czy skuteczniejszym łagodzeniu ubóstwa i wykluczenia społecznego winna brać udział sieci podmiotów polityki socjalnej, a nie tylko sama pomoc społeczna. 

Czy Polska jest krajem o niskich dochodach, w którym znaczącą rolę w zapewnieniu (minimalnego) gwarantowanego dochodu osobom tego pozbawionym ma do spełnienia pomoc społeczna? 

Pytania w związku z treścią opracowania: „Znaczenie ochrony socjalnej dla efektywności gospodarczej” Maria Piotrowska  

http://www.ur.edu.pl/pliki/Zeszyt12/16.pdf 

Guy Standing „Prekariat.  Nowa niebezpieczna klasa” wyd. PWN 2014 Autor szuka sposobów wyjścia z impasu – jednym z nich jest projekt dochodu gwarantowanego jako panaceum na społeczne i ekonomiczne wykluczenie prekariuszy. W książce tej autor proponuje m.in. Gruntowną reformę relacji społecznych także przez wdrożenie do praktyki karty prekariatu  

Np. Artykuł 17. Zlikwidujmy pułapkę ubóstwa i pułapkę prekarności 

Pułapki ubóstwa i prekarności powinny zostać zniesione; jeśli to się nie uda, ludzie powinni móc dostosować do nich swoje zachowania bez ponoszenia kar bądź sankcji. Tym, którzy zostają złapani w pułapki prekarności związane z wprowadzeniem systemu pomocy społecznej, należy przyznać rekompensaty finansowe. 

Artykuł 18. Wrzućmy w ogień testy kwalifikujące do otrzymania świadczeń 

Rządy powinny ograniczyć testy kwalifikujące do otrzymania świadczeń do niezbędnego minimum, a przy tym poddawać ich obiektywność niezależnej ocenie – jeszcze zanim zostaną wprowadzone i użyte w celu określenia uprawnień do otrzymania świadczeń czy usług. W dłuższej perspektywie, w miarę wygaszania warunkowości, testy te należy wycofywać. 

Artykuł 20. Natychmiast powstrzymajmy workfare! 

System workfare – czyli przymus pracy najemnej, którą uznaje się za warunek uzyskania świadczeń – penalizuje prekariat i należy ten przymus powstrzymać. Jest niesprawiedliwy;, zwiększa nierówności; zwiększa także poczucie społecznej i ekonomicznej niepewności; kosztuje więcej publicznych środków niż pozwala ich zaoszczędzić; podważa prawo do pracy; powoduje krótko- i długotrwałą stygmatyzację; mnoży polityczne i społeczne podziały; pogarsza stan rynku pracy i ekonomiczną sytuację innych ludzi. Sprywatyzowany workfare to szkodliwy przekręt. 

http://myslec.pwn.pl/Warto-przeczytac/Karta-prekariatu-Guya-Standinga-lista-postulatow  

Tylko nierozumni optymiści mogą oczekiwać, że nowy świat po obecnej pandemii zmieni możnych tego świata. Nie, nie zmieni. To my musimy wywierać wpływ na niecałą setkę najbogatszych osób, by ci zmienili siebie i na ograniczyli potrzebę jeszcze większego bogacenia się.  

 

 

 

 

 

 


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka