Na stronie: https://admin.salon24.pl/posts/#logged pod tekstem waw75 „Tęczowi komisarze idą po władzę dusz” umieściłem następujący komentarz:
Teza, jakoby osób skupionych pod skrótem L-G-B-T nic nie łączyło jest jak samo prawdziwa, jak teza, że Polaków żyjących w Polsce nic nie łączy. Może jednak osoby te mają interes w tym, by przypominać, iż tak jak nie powinno być przyzwolenia na paternalizm w rodzinie, tak nie powinno być przyzwolenia, na prześladowanie, wykluczanie, pozbawianie społecznego wsparcia osób „nieheteronormatywnych”. Twierdzenie, że osoby wyrażające troskę o zapewnienie wszystkim, a nie tylko konserwatystom promującym i wspierającym tzw. tradycyjny model rodziny (czytaj – model, którego jednym z założeń jest założenie, że tylko dominacja męża nad żoną i dziećmi zapewni rodzinie zrównoważony rozwój) rozśmiesza, bowiem, w świetle ustawicznych kłótni prawie wszystkich ze wszystkimi o wszystko jest tezą z intencją przypisywania tym osobom wad, ułomności, niegodziwości rodzących śmiech i politowanie. Niech zatem polska wieś będzie spokojna i wesoła w ramach jedyniesłusznej ideologii, którą jakże skutecznie chroni obecna władza. Proszę nie przypisywać jedynie osobom mającym interes w ochronie osób nieheteronormatych chęci zdominowania kultury Polaków. Proszę jednak zauważyć, iż ta kultura nie zapewnia wszystkim należnych im praw i wolności. Na marginesie powstaje wątpliwości, czy prawdą jest, iż wychowanie heteroseksualnego niemowlęcia przez parę homoseksualną zrobi temu dziecku krzywdę? Może większą krzywdę zrobi mu wychowanie w placówce opiekuńczo-wychowawczej, a może w toksycznej rodzinie dotkniętej przemocą? Nie wiem… Mam wątpliwości… Jak mniemam, to nie „Komisarze LGBT z tęczowymi symbolami zadbają aby nikt kto odważy się zakwestionować założenia ideologii genderyzmu nie miał prawa startować w zawodach międzynarodowych, występować na scenie, robić kariery naukowej, sprawować funkcji publicznej.” Bowiem od lat w Polsce są inni „komisarze”, jakże skutecznie promujący i stosujący np. nepotyzm, czego jawnym przykładem są obecne władze, wokół których kręcą się różnej maści aktywiści, aspiranci do władzy, dworacy krzyczący, że jedyniesłuszną ideologią jest ideologia sławiąca wyższość konserwy nad zdrowym jedzeniem i usiłujący narzucać wszystkim twardy konserwatyzm. To nie ma nic wspólnego z uwzględnianiem poszanowania wolności i konieczności chronienia przez władze podmiotowości każdej osoby, także tej nieheteronormatywnej.
Zanim ten komentarz został przez autora usunięty, jedynie co dziesiąta osoba poparła tezy w tym komentarzu przedstawione.
Dlaczego o tym piszę, ano dlatego, by pokazać jak bardzo jesteśmy ślepi. We własnych oczach znakomita(?) większość osób, które przeczytały powyższy komentarz nie widzi belki, podczas gdy dostrzega źdźbło w oku „innego”.
