W dzienniku pojawił się KAPITALNY moim zdaniem tekst Krasowskiego o Wałęsie i niekończącej się wojnie na górze. Jak to jest? Bądź co bądź prawicowy salon24 kompletnie ignoruje prawicowego bądź co bądź naczelnego Dziennika?
O chodzi? Czy przypadkiem nie o to, że szanowni dyskutanci tracą grunt pod nogami, kiedy brakuje znajomych etykietek i nie za bardzo wiadomo czy poprzeć, czy dać odpór?
***
"Kiedy Lech Wałęsa znowu będzie Bogiem" http://www.dziennik.pl/polityka/article195592/Kiedy_Lech_Walesa_znowu_bedzie_Bogiem.html
Inne tematy w dziale Polityka