Dlaczego tak sądzę?
Patrz fotka, którą zilustrowałem notkę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Hejterskie komentarze autorstwa zdesperowanych "ortodoksyjnych pisowców" to świadectwo, że mit niezatapialnego PiS-u prysł jak mydlana bańka, a nawet najtwardszy elektorat Jarosława Kaczyńskiego nie tyle widzi, co instynktownie czuje zbliżający się koniec.
Powiem więcej. Wczoraj oglądałem mowę w obronie ministra Sasina wygłoszoną przez premiera Morawieckiego, który po raz pierwszy od czasu objęcia urzędu nie zapanował nad emocjami, co jest dla mnie sygnałem, że ten zwykle zimnokrwisty kalkulator już wie, iż długoterminowy plan pod nazwą "wiekuista władza dobrej zmiany " się nie udał, - i jest już tylko kwestią czasu, kiedy PiS nieuchronnie utraci władzę, do czego jest już bliżej, niż dalej.
Powiem jeszcze więcej. Upadek każdej władzy zapowiada zawsze niezwyczajnie obfity wysyp krytycznych wobec tej władzy dowcipów politycznych oraz napisów na płotach i na murach, - czego świadkami jesteśmy ostatnio coraz częściej. Proszę się przyjrzeć, jak Internet się śmieje z Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Dudy. Jeszcze kilka miesięcy wstecz tego nie było, a więc jak widać władza dobrej zmiany przekroczyła Rubikon śmieszności, - a to jest zabójcze dla każdej władzy.
Czytaj także:
K.Pasierbiewicz, "Takiego wała, jak Polska cała" (!!!) Adres: Jarosław Kaczyński " - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1050084,takiego-wala-jak-polska-cala-adres-jaroslaw-kaczynski
