echo24 echo24
200
BLOG

Warto iść w stronę przeciwną, niż chmara niemająca świadomości, iż podąża w złym kierunku

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 19
Prawda jest najważniejsza!

Czytelnicy mojego blogu zadają mi pytania, dlaczego przed kilkunastu dniami Administracja Salonu24 ukryła wszystkie moje dotychczasowe notki, których dotąd na Salonie24 napisałem 2762 ( słownie dwa tysiące siedemset sześćdziesiąt dwie), a także wszystkie dodane do tych notek komentarze Internautów różnych opcji politycznych, których ilość należy liczyć w dziesiątkach tysięcy.

Odpowiadam im tedy, że to pytanie należy zadać nie mnie, lecz Administratorom Salonu24.

Ja natomiast w tej kwestii  wypowiem się krótko:

Przyznaję, że od dłuższego czasu często piszę bardzo krytycznie o poczynaniach partii Jarosława Kaczyńskiego, a także obozu prezydenta Dudy.

Te moje diatryby każdorazowo generują komentarze ortodoksyjnych pisowców, którzy nie zostawiają na mnie przysłowiowej suchej nitki, a nierzadko wylewają mi na głowę hektolitry pomyj i fekaliów nie szczędząc obelg, insynuacji, pomówień i hejterskich epitetów. Nad nienawiścią emanującą z tych komentarzy nie będę się rozwodził, bo się za ich Autorów zwyczajnie po ludzku wstydzę.

Nie jest to miłe, bo dokładnie ci sami ludzie mnie wręcz kochali nazywając mój blog pieszczotliwie „Kawiarenką u pana Krzysztofa, - kiedy krytykowałem równie konsekwentnie i bezlitośnie rządy partii Donalda Tuska.

Ale zdarzają się także kulturalne komentarze orędowników Prawa i Sprawiedliwości, którzy pytają mnie z rozżaleniem:

Co się z Panem stało, Panie Krzysztofie? ”; „Dlaczego pan wbija nóż w plecy Jarosława Kaczyńskiego? ”; „Czy pan nie zdaje sobie sprawy z tego, że atakuje jedyną partię, która nas może uchronić przed powrotem do władzy Platformy Obywatelskiej? ; „Czy pan ma świadomość, że stał się stojącym na barykadzie okrakiem agentem partii Donalda Tuska? ”, "Czy pan nie rozumie, że swoimi tekstami podcina skrzydła władzy dobrej zmiany? "…, - mógłbym długo jeszcze wymieniać.

A co bardziej krewcy i nieprzyjmujący żadnej przygany pod adresem PiS-u twierdząc, że tylko bezkrytyczny hołdownik Prawa i Sprawiedliwości może być dobrym Polakiem, - zarzucają mi anty-patriotyczną postawę, polityczną głupotę, przemądrzałość, butę, wybujałe ego, brak szacunku dla prostych ludzi, - zaś ci najbardziej zajadli piszą mi otwarcie takie niedorzeczności, iż jestem zdrajcą narodowym oraz przekupnym Judaszem piszącym za pieniądze, który pewnikiem ma fory Administracji Salonu24, która często zamieszczała moje notki na SG.

Więc, żeby nie przedłużać mojego wywodu zreasumuję sprawę w prostych żołnierskich słowach.

Przyczynę tego, co i jak piszę o ostatnich poczynaniach partii Jarosława Kaczyńskiego najlepiej oddaje  fotografia, którą zilustrowałem notkę, - odzwierciedlająca maksymę  zacytowaną w jej tytule. Maksymę, której się w życiu trzymam i za żadną cenę od niej nie odstąpię.

Bo w pisaniu prawdy obiektywnej upatruję sens mojej działalności blogerskiej, którą traktuję jako pracę u podstaw ku naprawie Rzeczpospolitej, w której się urodziłem i w Niej swego żywota dokonam.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka