Wczoraj napisałem notkę pt. „Uczyła mnie mama, by się nie bać chama, bo cham to jest cham, - i boi się sam ”, - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1249784,uczyla-mnie-mama-by-sie-nie-bac-chama-bo-cham-to-jest-cham-i-boi-sie-sam , w której skrytykowałem oględnie mówiąc grubiańską odzywkę ministra edukacji Przemysława Czarnka do dziennikarki Gazety Wyborczej.
Jak można się było spodziewać, sympatycy PiS dodali do tej notki serię przez grzeczność powiem nieprzychylnych mi komentarzy pełnych obelg, pomówień i insynuacji, - ale nie o tym chcę pisać.
Dziś w nocy, do trzeciej nad ranem oglądałem na żywo mecz Igi Świątek, - i jak Iga po tytanicznie trudnej walce pokonała w końcu Amerykankę, - pragnąc się podzielić z moimi rodakami radością ze zwycięstwa Polki dodałem do mojej notki następujący komentarz:
„@echo24 [8 września 2022, 03:15]
@ALL
Brawooooooooooooo!
Iga Świątek w półfinale US Open!...”,
i położyłem się spać.
Gdy się obudziłem, włączyłem komputer, gdzie czekał na mnie taki oto komentarz autorstwa znanego na Salonie24 i sympatyzującego z PiS-em internauty piszącego pod nickiem @Bogdan C - dawniej kobuz, cytuję:
„@Bogdan C - dawniej kobuz [8 września 2022, 07:36]
@echo24
Nie wrzeszcz chamie o trzeciej nad ranem bo kobiety chcą spać!...”
Ale to jeszcze nie wszystko, - gdyż do mojego komentarza o zwycięstwie Polki, - mściwi pisiacy dodali czerwone łapki.
Więc pytam:
Jak złym człowiekiem trzeba być, - i ile mieć w sobie toksycznie wynaturzonej nienawiści, żeby zbluzgać i zdeprecjonować komentarz, w którym się podzieliłem z czytelnikami radością z awansu Polki do półfinału jednego z najbardziej prestiżowych na świecie turnieju tenisowego jakim jest US Open? (!!!).
A jednak znaleźli się pisowscy…...... (w miejsce kropek wstawcie sobie Państwo stosowny określnik), którzy komentarzowi wyrażającemu radość z historycznego zwycięstwa polskiej tenisistki, - dali czerwone łapki!
Chciałbym tedy owym patogennym nienawistnikom zadedykować tę oto parafrazę „Modlitwy Polaka”, z filmu „Dzień świra”:
Gdy wieczorne zgasną zorze,
Zanim głowę do snu złożę,
Modlitwę moją zanoszę
Bogu Ojcu i Synowi:
"Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
Tylko mu dosrajcie proszę.
Kto ja jestem? Pisiak mały
Mały, zawistny i podły.
Jaki znak mój? Krwawe gały.
Oto wznoszę swoje modły
Do Boga, Marii i Syna:
"Zniszczcie tego sku*wysyna
Mego brata, sąsiada,
Tego wroga, tego gada.
Żeby mu okradli garaż,
Żeby go zdradzała stara,
Żeby mu spalili sklep,
Żeby dostał cegłą w łeb,
Żeby mu się córka z czarnym
I w ogóle żeby miał marnie,
Żeby miał AIDS-a i raka.
Oto modlitwa pisiaka…
Tak. Tak. Drodzy pisiacy. Tacy w Was pożal się Boże patrioci i katolicy, - patrz symboliczne zdjęcie, którym zilustrowałem notkę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post scriptum
Dziś rano, bohater mojej dzisiejszej notki piszący pod nickiem @Bogdan C - dawniej kobuz [9 września 2022, 07:05] napisał w komentarzu, cytuję:
"@echo24
Minęła szósta.
Nie mam nic przeciwko wrzaskom waści...", - koniec cytatu.
Słowem, analiza komentarzy pisiaków, którzy mnie obrzucili obelgami wskazuje niezaprzeczalnie, iż ci ludzie mają mentalność zomowców, których komuna często mianowała przewodniczącymi Kolegiów ds. Wykroczeń, które to kolegia służyły czerwonemu reżimowi do prześladowania przeciwników politycznych niepokornych wobec systemu totalitarnego.
Ja takich kolegiów miałem 76, a oto jedno z wezwań, - vide:
https://m.salon24.pl/1b8ea8a298c84a2c59061ddd99df7203,860,0,0,0.jpg ,
czym się wielce szczycę, jako swoisty kombatant w walce z komuną.
Tak! Tak! Mentalność orędowników partii Jarosława Kaczyńskiego wyrasta z przeświadczenia, iż dzień roboczy obywatela trwa od szóstej rano do godziny 22-giej, - natomiast od 22-giej do szóstej rano trwa cisza nocna, - podczas której obywatel ma spać.
Tej mentalności pisiacy się nigdy nie wyzbędą, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka.
I taką właśnie ZOMO-wską mentalność ma znakomita większość członków elektoratu Jarosława Kaczyńskiego, którzy kompletnie nie zdają sobie sprawy z tego, iż rzekomo walcząc z komuną de facto za tą komuną podświadomie tęsknią, bo im za komuny było dobrze, gdyż komuna pokornym obywatelom dawała talony na węgiel i opony, - czyli robiła dokładnie to samo, co teraz robi PiS podkupując bezkręgowych obywateli trzynastymi i czternastymi emeryturami.
Inne tematy w dziale Polityka