Pytacie Państwo, skąd ten tytuł?
Odpowiadam:
W Izraelu wciąż trwają rozpoczęte z początkiem roku, cotygodniowe i wielotysięczne pokojowe protesty związane z uchwaleniem kluczowej części planu reformy sądownictwa Benjamina Netanjahu.
Izraelczycy protestują przeciwko ograniczaniu w ich państwie praworządności, praw obywatelskich, dostępu do sądów i jawności rozliczeń finansów publicznych i autorytaryzmowi władzy.
Tydzień po tygodniu, w 9,5-milionowym kraju, kilka razy mniejszym niż Polska, wychodzi na ulice izraelskich miast kilkaset tysięcy Izraelczyków, którzy zapowiadają, że będą protestować, aż do skutku.
Zaś jednym z głównych zawołań tego gigantycznego protestu izraelskiego społeczeństwa jest hasło:
„Nie chcemy Polski i Węgier w Izraelu”
Miłej niedzieli!
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
Już pierwszy komentarz autorstwa miłośnika partii Jarosława to świadectwo, że Miał rację Cyprian Kamil Norwid pisząc, - cytuję:
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...” (Z listu Cypriana Kamila Norwida do Michaliny Dziekońskiej z 14 listopada 1862 roku)
UWAGA!
Przepraszam Gości mojego blogu za obcesowe traktowanie komentarzy autorstwa ewidentnych oszołomów, lecz przez wzgląd na kulturę dyskusji nie mogę pozwolić na bezkarne buszowanie na moim blogu nienawistnej i chamskiej watahy zawsze tych samych pisowskich trolli usiłujących się odegrać za moją konsekwentną krytykę partii Jarosława Kaczyńskiego.
Pragnę także przypomnieć, że kasuję tylko i wyłącznie komentarze hejterskie, chamskie, insynuacyjne oraz niedorzeczne, które noszą znamiona uporczywego trollingu.
Natomiast na związane z przekazem notki komentarze merytoryczne, - zawsze odpowiadam, co można z łatwością sprawdzić przeglądając komentarze dodawane do moich wcześniejszych notek.
Inne tematy w dziale Polityka