Dziś rano napisałem notkę zatytułowaną: „Triada Kaczyński – Morawiecki – Duda. Rzecz o historycznej kompromitacji Rzeczpospolitej ”, vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1342281,triada-kaczynski-morawiecki-duda-rzecz-o-historycznej-kompromitacji-rzeczpospolitej , gdzie w postscriptum napisałem, cytuję:
„Żeby wszystko było jasne zaznaczam, że partia Jarosława Kaczyńskiego w niszczeniu i okaleczaniu naszego państwa i upokarzaniu Polaków przebiła partię Donalda Tuska tysiąckrotnie, jeśli nie więcej, - a w przeciwieństwie do Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk nie zamachnął się na Konstytucję RP i nie zaanektował na potrzeby własnej partii wszystkich kluczowo ważnych instytucji i urzędów.
Słowem grzechy popełnione w przeszłości przez partię Donalda Tuska to pikuś, w porównaniu z tymi draństwami jakich dokonała partia Jarosława Kaczyńskiego, który metodami antydemokratycznymi zrobił z Polski państwo autorytarne i dążące do wyjścia z Unii Europejskiej.
Pragnę wszakże zaznaczyć, że zawsze byłem i będę blogerem niezależnym i sens mojego blogowania upatruję w krytyce i wytykaniu błędów każdej partii rządzącej, traktując moją blogerską działalność jako rodzaj misji, którą spełniam na niwie mediów społecznościowych.
I daję moją siwą głowę za to, że jak Koalicja Obywatelska z premierem Donaldem Tuskiem na czele przejmie w końcu formalnie władzę w Polsce, - pierwsza moja notka będzie miała tytuł: "Obecnej władzy będę patrzył na ręce jeszcze baczniej niż poprzedniej...”, - koniec cytatu.
I co?
Wspomniana na wstępie notka już wisi kilka godzin i zarówno pisowcy, jak platformersi, - dodali zaledwie po kilka komentarzy.
A wiecie Państwo dlaczego tak mało?
Bo napisałem obiektywną prawdę i skrytykowałem partię Jarosława Kaczyńskiego, lecz zapowiedziałem również krytykę nowej władzy pod premierostwem Donalda Tuska.
I daję moją siwą głowę za to, że gdybym skrytykował tylko jedną z tych dwóch partii, byłoby dziesiątki komentarzy jej zwolenników, a także jej przeciwników.
Słowem, wciąż nie łatwo być w Polsce blogerem niezależnym.
Pytacie Państwo, dlaczego tak jest?
Otóż, odpowiedź na to pytanie dał już Kamil Cyprian Norwid, - cytuję:
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
(Z listu Cypriana Kamila Norwida do Michaliny Dziekońskiej z 14 listopada 1862 roku)
Tak. Tak. Proszę Państwa.
Pisałem już o tym wielokrotnie, lecz parafrazując słowa Norwida jeszcze raz powtórzę, że „może powieszą mnie kiedyś za te prawdy, których istotę powtarzam na swoim blogu od lat około dziesięciu”, - to nie mam już wątpliwości, że wciąż jesteśmy najbardziej infantylnym politycznie i skłóconym wewnętrznie społeczeństwem dzisiejszej Europy.
Społeczeństwem, które jak małe dziecko, zasłania sobie rączkami oczka, bo nie chce poznać prawdy obiektywnej o swoich psotach, - patrz zdjęcie pod notką, którym zilustrowałem notkę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państw)
Post Scriptum
Kątem oka podglądam sejmową debatę nad powołaniem trzech komisji śledczych.
To, co wyprawiają posłowie i ministrowie PiS-u to już nie jest wycie, lecz przeraźliwy kwik przestępców politycznych i gospodarczych czujących na karkach wyroki organów sprawiedliwości kończących ich kariery na zawsze.
Aż miło popatrzeć i posłuchać tych kwiczołów.
Mniam! Mniam!
Jest smak!
UWAGA!
Uprzejmie proszę Gości mojego blogu o trzymanie się przekazu notki i niesprowadzanie dyskusji na tematy oboczne.
Zastrzegam sobie także prawo do okresowego blokowania autorów komentarzy hejterskich, a także usuwania komentarzy obelżywych, niedorzecznych oraz zawierających pomówienia i insynuacje, - bez podania przyczyn.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo