To spotkanie kładzie trupem wyobrażenia dobra i zła, które zostały starannie wypracowane przez ludzkość w ciągu ostatnich 30 wieków. W postaci kremlowskiej kreatury, dyktatora i mordercy widzimy, do jakiego stopnia wszystkie takie idee łatwo obracają się w pył. Putina o pragnienie pokoju absolutnie nie należy podejrzewać. I bez względu na to, co mówi, jasne jest, że w jego chorej głowie poza wojną nie ma nic. Bo ten, kto chce pokoju, do pokoju się przygotowuje, a nie faszyzuje swój kraj. I nie wsadza do więzienia za dowolne antywojenne westchnienie, nie tresuje małolatów, szkoląc ich do zabijania, mobilizacji i umierania. (Aleksander Glebowicz Niewzorow)
Inne tematy w dziale Polityka