sapiens sapiens
600
BLOG

Cwaniaczki

sapiens sapiens Polityka Obserwuj notkę 5

"Idiotyczne przepisy europejskie, powodują, że te same pieniądze, tych samych emerytów, księgowane w ZUS nie obciążają długu publicznego, a zapisywane w OFE obciążają ten dług" - powiedział premier (link).

P. premier, zapewne za radą spin-doktorów, postanowił skok na naszą kase przekazywaną do funduszy emerytalnych uzasadnić przepisami księgowymi.

Wielu ludzi nie rozumie zasad księgowości. Właściwie: mało kto rozumie te zasady, na które skarżą się rządzący aby zabrać nam nasze składki. Dlatego tłumaczenie premiera może być skuteczne. Wyborcy uwierzą. Ja nie. Ja postanowiłem tu zdemaskować chytry plan koalicji PO-PSL.

W wykazie zobowiązań Skarbu Państwa http://www.mf.gov.pl/_files_/dlug_publiczny/zadluzenie/publikacje/zsp_2010_10.pdf największą pozycję stanowią "Obligacje skarbowe wyemitowane na rynek krajowy" - było to 472 mld zł w końcu października. I właśnie w tej pozycji księgowane są obligacje nabywane przez wszystkich polskich inwestorów, w tym przez fundusze emerytalne. Rząd chce, aby ta pozycja nie przyrastała zbyt szybko. Jak zatrzyma składki, to nie będzie przyrastać szybko. Składki zostaną użyte do bieżących wypłat emerytur, a nam rząd obieca, że sobie będzie zapisywał, ile kto płacił.

Tak naprawdę premier powinien przedstawić alternatywę w taki sposób:

(1) Będziemy odkładać wasze pieniądze w funduszach emerytalnych na wasze przyszłe emerytury,

albo

(2) nie będziemy odkładać pieniędzy w funduszach, tylko je wydamy, a wam - gwarantujemy, że zapłacimy  z przyszłych składek.

W przypadku (1), czyli w obecnej sytuacji, rząd nie zatrzymuje składek do funduszy. Fundusze dostają pieniądze i inwestują. Politycy nakazali funduszom ponad połowę inwestować w obligacje Skarbu Państwa, ale to akurat można zmienić, o czym przebąkuje minister Boni. Dług Skarbu Państwa to jest po prostu zobowiązanie do wykupienia obligacji.
Dług narasta, bo fundusze kupują obligacje.
Czyli można uznać, że kawałek naszych pensji pracuje na nasze przyszłe emerytury.

W przypadku (2) rząd przechwytuje ten kawałek naszych pensji. Dług Skarbu Państwa automatycznie obniża się o te skradzione miliardy. Rząd nie zaciąga zobowiązania do wykupienia nowych obligacji, ale w zamian nam - przyszłym emerytom - obiecuje, że zapłaci z przyszłych składek.

Proponowana zamiana w największym skrócie jest taka:

zamiast prawnego zobowiązania do zapłaty wartości nominalnej obligacji i odsetek, rząd uroczyście obiecuje, że zapłaci ileś tam, ile Sejm ustali w przyszłości.
 

To nie "Idiotyczne przepisy europejskie", ale zaciąganie zobowiązań przez rząd jest przyczyną narastania długu. Nie sprzedawajcie obligacji funduszom emerytalnym, to dług nie będzie narastał. Aby nie sprzedawać zbyt wielu obligacji  - ograniczcie koszty.


 

sapiens
O mnie sapiens

Człowiek cywilizowany, o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pisuję tylko o sprawach ważnych.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka