Gdyby nie list otwarty naszego Gospodarza, nawet nie wiedzielibyśmy, że rząd przekazuje pieniądze podatników do jakichś podejrzanych instytucji w rodzaju "Krytyki Politycznej".
Nie jest istotne, czy te przedsięwzięcia wyrastają z lewej, czy innej strony społeczeństwa. Istotny jest fakt marnowania naszych pieniędzy. Bo dlaczego ktoś kto nie czyta jakiegoś pisemka ma to pisemko finansować?
Co to za dotacja?
Kto pozwolił ministerstwu finansować prywatne przedsięwzięcia?
Kto uchwalił ustawę pozwalającą ministrowi wydawać na to nasze pieniądze?
Kto wybrał tych posłów i dlaczego?
Kto promował w telewizjach tych posłów?
Dlaczego te telewizje mają monopol na kształtowanie opinii publicznej?
To są pytania.
Człowiek cywilizowany, o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pisuję tylko o sprawach ważnych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka