sapiens sapiens
1807
BLOG

Kogo martwi spadek sprzedaży papierosów

sapiens sapiens Polityka Obserwuj notkę 17

Atmosfera się zagęszcza. W najbliższym czasie ma być koniec świata, stan wojenny, wojna, globalne ocieplenie, wzrost cen certyfikatów CO2 i wyłączenie nadajników analogowych reżimowej propagandy.

Z punktu widzenia rządzących akurat to ostatnie wydarzenie jest najważniejsze, bo telewizja jest najskuteczniejsza w przekonywaniu do najoczywistszych kłamstw. Tych kłamstw jest tyle, że gdybym chciał, mógłbym je demaskować do końca życia. Dziś o kłamstwie medialnym na temat e-papierosów.

Rząd wydaje się zaskoczony, że wzrost cen i represje zmniejszyły liczbę palaczy i przychody z podatków. Krzywa Laffera się kłania.

Według najnowszych danych Ministerstwa Finansów w III kw. 2012 r. wpływy z akcyzy na wyroby tytoniowe spadły – w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego – o 3,4 proc., do 4,82 mld zł. Po trzech kwartałach jeszcze jest wzrost – o 2,7 proc. – ale w poprzednich latach notowano wzrosty na poziomie 13 proc.
(...)
Od początku roku legalna sprzedaż papierosów w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego obniżyła się o ok. 8 proc.

Źródło: http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/666618,mniej_legalnych_papierosow_przemyt_daje_budzetowi_popalic.html

Zbyt chciwy rząd udaje, że ludzie przerzucili się na papierosy z przemytu. Może tak, w pewnym stopniu, ale prawda jest taka, że ludzie nareszcie mają możliwość bezproblemowego, natychmiastowego porzucenia palenia. Ludzie wybierają elektroniczne papierosy. Zjawisko jest powszechne. Według jednej ze znanych mi ankiet, ok. 20% studentów używa e-papierosów. A czego się spodziewali faszyści, wydając całkowity zakaz palenia w akademikach?

Wracam do opisywania kłamstw. Otóż w celu zniechęcenia do przerzucenia się na nieszkodliwą alternatywę, kłamią, że (w skrócie) e-papieros to papieros, i że e-dym to dym. Że truje, że niezbadany, że niebezpieczny. I już po lekkiej propagandzie wydali zakaz używania go na przystankach.

Kłamstwem jest sugerowanie, że e-papieros wydziela trujące substancje. Nie wydziela, bo nie ma z czego. Nic się w nim nie spala. Ulega odparowaniu substancja składająca się z powszechnie używanych w przemyśle spożywczym i farmaceutycznym składników. Glikolem propylenowym i gliceryną karmi się zwierzęta hodowlane. A nikotyna w podawanych ilościach nie jest szkodliwa, i co najważniejsze - istnieje tylko w mgiełce wprowadzanej do płuc, tam jest wchłaniana prawie całkowicie (tak samo zresztą jak w przypadku zwykłych papierosów), a w mgiełce wypuszczanej na zewnątrz są zupełnie śladowe ilości, które i tak błyskawicznie się utleniają. Nie ma w przypadku e-papierosa zjawiska "biernego e-palenia".

Kłamstwem są twierdzenia, że e-papierosy są nieprzebadane. Są badania, teraz już dziesiątki zespołów naukowców opublikowało wyniki.

Na przykład włoscy naukowcy opublikowali niedawno wyniki swojego eksperymentu. Badano skład powietrza w zamkniętym szczelnie pomieszczeniu, w którym przez 5 godzin bez przerwy grupa ochotników używała e-papierosów. Porównano je ze składem powietrza w przypadku, gdy ochotnicy palili zwykłe papierosy.

Wyniki:

Nikotyna:
papierosy - 0,034 mg/m3
e-papierosy - mniej niż próg wykrywalności urzadzeń 0,001 mg/m3

Tlenek węgla:
papierosy - 11 mg/m3
e-papierosy - mniej niż 1 mg/m3, co było do przewidzenia, bo w e-papierosie nie ma spalania.

Sprawdzono stężenie wielu innych substancji o nazwach trudnych do przepisania bez błędu. Za każdym razem w przypadku badania zawartości trujących substancji w powietrzu po używaniu e-papierosów wykrywano ilości śladowe, porównywalne ze stężeniami w powietrzu na zewnątrz badanego pomieszczenia. Jedynie w przypadku gliceryny zawartość była nieznacznie wyższa, ale to nie jest trucizna. Glikolu propylenowego było mniej więcej tyle samo, co nie jest zaskakujące, bo stanowi on podstawowy składnik płynu do e-papierosa. Zaskakujący raczej może być fakt wykorzystywania go w produkcji papierosów - może do nasączania bibułki.

Wnioski z badania są jednoznaczne: e-papieros nie wydziela żadnych substancji szkodliwych. Durne artykuły i jeszcze durniejsze programy telewizyjne na jego temat mają odstraszyć wahających się palaczy od rzucenia palenia.

Zamiast się cieszyć, marwią się niższymi wpływami do budżetu. A o tym, dlaczego w państwie socjalistycznym rzucanie palenia wpływa negatywnie na stan budżetu w długim terminie - pisałem w poprzedniej notce.

Zachęcam do zapoznania się z dowodem na to, że ustrój lewicowy prowadzi do upadku cywilizacji - w mojej poprzedniej notce:
http://sapiens.salon24.pl/469594,lewicowa-polityka-antyczlowiecza

 

 

sapiens
O mnie sapiens

Człowiek cywilizowany, o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pisuję tylko o sprawach ważnych.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka