Rzecznik Biura Politycznego Komunistycznej Partii Chin ogłosił, że na polecenie prezydenta Xi Jinpinga chińskie służby wkrótce rozpoczną dochodzenie, aby wyjaśnić, jak to się stało, że były zwolennik Mao Zedonga został przewodniczącym Komisji Europejskiej.
Rzecznik powiedział, że prezydent Xi Jinping podczas swojego pobytu na forum biznesowym w specjalnej strefie ekonomicznej w Shenzhen odpowiadał na pytania kilku zaniepokojonych przedsiębiorców, którzy wątpili w słuszność zapowiedzianego przez chińskie władze wzmocnienia stosunków gospodarczych z Unią Europejską. Prezes jednej z największych i najszybciej rozwijających się firm chińskich pytał, "dlaczego mamy inwestować w obszarze rządzonym według potępionych przez nas już ponad 30 lat temu marksistowsko-leninowskich zasad towarzysza Mao Zedonga".
Chińskie służby specjalne otrzymały dodatkowe środki na dokonanie kwerendy w portugalskich archiwach państwowych. Na podstawie wywiadów środowiskowych wśród b. członków Rewolucyjnego Ruchu Portugalskiego Proletariatu, zostanie opracowany szczegółowy życiorys p. przewodniczącego José Manuela Durão Barroso. Przeczesano już własne archiwa w poszukiwaniu korespondencji z europejskimi ruchami maoistowskimi. Służby sprawdzą także, kto i dlaczego forsował p. Barroso na stanowisko szefa Komisji Europejskiej. Za klka miesięcy powstanie raport, na podstawie którego prezydent podejmie decyzję, czy warto bawić się w handel z maoistowską Unią Europejską.
(Najszybsza Agencja Prasowa NAP, 1.04.2013)
Człowiek cywilizowany, o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pisuję tylko o sprawach ważnych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka