Spadł śnieg. I to na dodatek biały jest ten śnieg! Wszędzie*, o tym mówią. Cóż za śnieg, a jakie to będą dopiero problemy. Nie wiadomo, czy wychodzić z domu. A może ten śnieg to w rzeczywistości jakaś żrąca substancja? W co mam się ubrać? Jaką czapkę założyć? A kurtkę to chyba lepiej ze skóry? To mokry, czy taki suchy śnieg? Do jasnej anielki - co ja mam teraz zrobić? Ja tu patrze, a tu jakaś biała inwazja. Nie widzę mojego trwanika! Gdzie jest mój trawnik. Zaraz im to podam, jakiejś tam stacji tv. To skandal. Pewnie przez Kaczyńskiego. Zabrał mi taki ładny trawnik. A może to mohery posypały z sąsiedniej posesji? I nie zrobie już grilla... wszystko się schrzaniło. Ale to ja mogę teraz wyjść z domu? Tego już nie mówią w serwisach... Boże a mój samochód?! Jak ja teraz pojadę!!! Przecież mam na uczelnie...Nie no coś trzeba z tym zrobić. Jak u Putina - to jest gość. Mogliby rozpędzić to to samolotami. Eh, trzeba w tym kraju zaprowadzić rządy twardej ręki. Tusk jest za miękki. Nawet ze śniegiem nie daje sobie rady. I jak tutaj żyć? No, ja się pytam jak ja mam tutaj teraz żyć? Mamo...
*Źródła:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/atak-zimy-w-polsce-sytuacja-jest-bardzo-trudna,1,5320902,wiadomosc.html
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/polska,28/bialo-i-slisko-problemy-na-drogach,68978,1,0.html
http://tvp.info/informacje/polska/trudne-warunki-jazdy-we-wschodniej-polsce/9304293
Będzie tego więcej. I to podane w jakże profesjonalnej formie. Cały kraj musi żyć informacją dnia, że spadł śnieg. Może to zbyt ostre, mocne, ale dla dusz wrażliwych, tylko, że to obraża ludzką inteligencję. Zawsze wychodziłem z założenia, że zmianę pogody trzeba dostrzec i zachować się odpowiednio do zmiany sytuacji - od tego są wcześniejsze prognozy. Założyć cieplejszą kurtkę, już wcześniej zadbać o zimowe opony w samochodzie. Kupić opał do domu. Ja się dziwie czemu w połowie roku jeszcze nie mówią, że trzeba już kupować opał? Mam wrażenie, że w oczach mediów potencjalny odbiorca degraduje się w przyspieszonym tempie do rozumowania dziecka, ale nie takiego sześcioletniego. Bo ten już ma zaczątki Teorii Umysłu. Chodzi o dzieciaczka, które nie wie nic, nie rozumie i trzeba mu wszystko na każdym kroku tłumaczyć. Podać w przystępnej formie. Faktycznie to informacja dnia - spadł śnieg. Przynajmnej naród ma pierwszą informację, kto na dzien dzisiejszy jest potencjalnym wrogiem! To śnieg!!!
pozdrawiam
Kamil Sasal
Doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie historia oraz politolog. Zajmuje się badaniem okresu od 1945 do 1989 r. Interesuje się również bezpieczeństwem narodowym, strategią i teoriami stosunków międzynarodowych. Zawodowo zajmuje się archiwistyką.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka