Kamil Sasal Kamil Sasal
4897
BLOG

Alert dla PO

Kamil Sasal Kamil Sasal Polityka Obserwuj notkę 31

Artykuł z wp.pl (źródło na końcu) koncentruje się na opinii szefowej CBOS - Mirosławy Grzybowskiej. Zachęcam do jego przeczytania. Szanowna pani sugeruje, że duże spadki notowań rządu są wynikiem osłabienia koniunktury gospodarczej. Oczywiste to jest po wzroście bezrobocia w wakacje, spadkach w produkcji przemysłowej, zwijaniu się Fiata w Tychach. Dziś jeszcze mocniej przekłada się to na negatywne nastroje wobec PO.  Jeśli coś ma pogrążyć partie Tuska to gospodarka. Samo zużycie się premiera to tylko wyłom w misternej grze szefa rządu. Jeśli ktoś będzie głosował przeciw - to na pewno portfelem. Z drugiej strony PIS wyraźnie pokazał w pewnym momencie, że lubi pomagać rządowi. Dlatego spadki notowań na pewno nie są wynikiem działań opozycji.

Słuszny wydaje mi się wniosek, że mijający rok dał PIS bardzo wiele szans zaszkodzenia Donaldowi Tuskowi. Partia rządząca zraziła do siebie dwie ważne grupy - ludzi starszych, których dotkną zmiany emerytalne - i ludzi młodych mających świadomość, że tutaj nie opłaca się żyć. Kwestie te pomimo Euro2012 nawarstwiały się, przy okazji kolejnych afer. Działania PIS w aspekcie kandydata na premiera prof. Glińskiego zaczęły przynosić oczekiwane efekty w sondażach. I co? Ktoś określił zachownie Jarosława Kaczyńskiego po artykule w Rzepie, że została z niego wyciągnięta zawleczka. Jarosław Kaczyński wybuchł i spalił całą misterną kampanię. Czy wobec tego, jakie trudności miał rząd, nie było to największą głupota roku? Szanuje Jarosława Kaczyńskiego, ale od polityka wymaga się panowania nad własnymi emocjami.

Co mnie martwi po stronie opozycji? Od lat szuka magicznej sztuczki na marketingowe zaczarowanie elektoratu. W sytuacji, kiedy PO sięgnęła po korzyści płynące z poprawy materialnego bytu obywateli. I ten argument teraz traci rację bytu. Czy PIS skoncentruje się na tym problemie rządu niczym Clintonowskie - "gospodarka głupcze!"? PIS najlepiej walczy o swoje 20%, i tutaj osiagnął mistrzostwo. Nad czym ubolewam, gdyż w takim razie jesteśmy zakładnikami jednej opcji politycznej.

Konkluzja.

Prawdopodobnie powstaje szansa na zaistnienie nowego tworu politycznego w naszym politycznym teatrze. Gra w Sejmie może i koncentruje się na walce między PO i PIS. Obiema partiami większość społeczna jest już bardzo znudzona. Jeśli nowa grupa zwierząt politycznych zastanawia się jak to zrobić, to cel ideowy jest prosty i zarazem skomplikowany - to gospodarka. Żadna z partii politycznych nie jest autorytetem w dziedzinie gospodarczej. Nie ma wizji i jasności w tej kwestii. Jest amatorem prawdziwych potrzeb Polski. Tylko twór widzący korzyści nie w sporze światopoglądowym, ale nowej wizji gospodarki może pociagnąć polaków za sobą. Dlatego, że od lat nikt nie interesuje się kluczowymi poblemami obywateli. Dlatego warto czekać na rozpad PO - i tego efekty. Ciężar dominacji Donalda Tuska kruszeje w wyniku spadku jego notowań popularności. A to zawsze grozi rokoszem. Może nie od razu, ale w najbliższym czasie. Ewentualnym korzystającym na tym może być Radosław Sikorski. Na chwilę obecną jedyny polityk, który może sobie zagwarantować medialne poparcie z powodu swojej plastyczności.

Źródło

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Szefowa-CBOS-Miroslawa-Grabowska-sondaze-z-2012-roku-ostrzezeniem-dla-PO,wid,15212246,wiadomosc.html?ticaid=1fc9c&_ticrsn=5

pozdrawiam

Kamil Sasal

Kamil Sasal
O mnie Kamil Sasal

Doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie historia oraz politolog. Zajmuje się badaniem okresu od 1945 do 1989 r. Interesuje się również bezpieczeństwem narodowym, strategią i teoriami stosunków międzynarodowych. Zawodowo zajmuje się archiwistyką.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Polityka