seafarer seafarer
1168
BLOG

Europoseł PO tańczy na grobie człowieka, który umarł w wyniku śmiertelnej choroby

seafarer seafarer PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Obrzydliwy ten tytuł, wiem.

Życie na ziemi, ukształtowało się w wyniku ewolucji. I w wyniku ewolucji powstał też mechanizm, który zapewnia, że to życie trwa. Mechanizm ten funkcjonuje u ludzi i u zwierząt. Niektórzy twierdzą, że u roślin również. Tym mechanizmem jest instynkt samozachowawczy. Instynkt samozachowawczy pomaga istotom żyjącym (ludziom i zwierzętom) zachować życie w sytuacji, gdy temu życiu zagraża niebezpieczeństwo. Instynkt samozachowawczy u ludzi pełni jeszcze jedną funkcje. Nie pozwala człowiekowi odebrać sobie życie.

Otóż w życiu każdego człowieka są różne chwile. Dobre i złe. Chwile uzasadnionej radości i chwile uzasadnionej rozpaczy. Zdarza się również i tak, że zarówno radość jak i rozpacz są nieuzasadnione. Jeżeli to dotyczy radości to nie ma problemu. Człowiek się cieszy i już. Czy jest do tego powód czy też nie, nie ma to większego znaczenia. Radość jest czymś pozytywnym. Czymś, co człowiekowi tylko na dobre wychodzi.

Rozpacz też może być uzasadniona i nieuzasadniona. Jednak ze skutkami rozpaczy jest inaczej. Rozpacz na dobre człowiekowi nie wychodzi. Rozpacz może być przyczyną najbardziej drastycznego czynu, na jaki człowiek może się porwać. Przełamać tabu jakie ustanowiła ewolucja w postaci instynktu samozachowawczego i odebrać sobie życie.

Depresja to choroba współczesnego człowieka. Choroba tym bardziej dotkliwa, że na zewnątrz jej nie widać. Jak człowiek jest chory na raka, to wszyscy wiedzą, że ten rak toczy człowieka niezależnie od jego woli. I to, czy człowiek chce być chory na raka (co trudno sobie wyobrazić) czy też nie chce, to nie ma znaczenia. I nieważne jest, jak bardzo człowiek by chciał raka z siebie wyrzucić, to i tak nie wyrzuci (bez leczenia). Z depresją jest inaczej. Depresji na zewnątrz nie widać. Co więcej, ludzie uważają, że depresja to tylko zmiana nastroju. Ot tak taka sobie fanaberia, na którą człowiek sam sobie pozwala. I jak by chciał to może jej się pozbyć. Ale nie chce, bo mu tak z tym wygodnie.

Prawda jest inna. Depresja to choroba tak samo niezależna od woli człowieka jak rak, zawał serca czy jakkolwiek inna z chorób, które spotykają człowieka na tym padole. Co więcej, jak dotychczas medycyna nie zna etiologii tej choroby. Która, jak pokazują statystyki, w wielu przypadkach jest chorobą śmiertelną. Z tym, że ta śmierć to śmierć samobójcza. Ten zły nastrój, o którym wspomniałem wcześniej, to tylko zewnętrzny objaw tego, co się dzieje w środku człowieka, w jego duszy. Tam jest udręka i rozpacz. A myśli obsesyjnie krążą wokół jednej sprawy. I nie znajdują innego wyjścia niż to ostateczne. Śmierć, która poruszy Świat.

I tak się stało niedawno w Warszawie. Pod Pałacem Kultury podpalił się człowiek. Zanim to zrobił, rozrzucił ulotki w których zawarł swoją ocenę sytuacji politycznej w Polsce. Czy ta ocena była prawidłowa  czy też nie, nie będę się wypowiadał. Ważne jest, co innego. Załóżmy, że ocena była prawidłowa. Wtedy pojawia się inne pytanie. Czy w dzisiejszej Polsce nie ma innych sposobów protestu? Czy ta, krytyczna ocena sytuacji politycznej, była racjonalnym uzasadnieniem podjęcia tak radykalnego kroku? Śmierci przez samospalenie? Myślę, że najbardziej przekonany przeciwnik PiS-u i obecnego rządu przyzna, że są inne sposoby protestu.

Po tej tragicznej śmierci pod Pałacem Kultury, ukazały się informacje, że Piotr S. chorował na depresję. Lekarze praktycy, którzy leczą depresję potwierdzają, że depresja to udręka i rozpacz. Mimo, że w realnym, zewnętrznym świecie nie ma do tego racjonalnych powodów. I w efekcie tej udręki i rozpaczy następuje śmierć. Samobójcza śmierć.

Dzisiaj europoseł Platformy Janusz Lewandowski, wykorzystał śmierć Piotra S. w swojej politycznej argumentacji w Parlamencie Europejskim.

Napisałem na początku. Obrzydliwy ten mój tytuł. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Ale są granice, których się nie przekracza. A Janusz Lewandowski je przekroczył. I stąd tytuł taki a nie inny.


seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka